Efektowne zwycięstwo Polaków w meczu z Finlandią! Hat-trick Kamila Grosickiego

Hat-trick Kamila Grosickiego w meczu z Finlandią. Zobacz wszystkie gole! (WIDEO)

Polacy rzucili się do ataku od początku spotkania. Już w 2. minucie biało-czerwonym należał się rzut karny. Jeden z fińskich obrońców ewidentnie zagrał ręką w polu karnym, lecz gwizdek arbitra milczał. Powtórki wykazały, że w tej sytuacji Polakom należała się “jedenastka”. Polacy wyraźnie przeważali, co przyniosło skutek w 9. minucie gry. Arkadiusz Milik wyłożył piłkę do znajdującego się przed polem karnym Kamila Grosickiego. Skrzydłowy West Bromwich Albion uderzył nie do obrony dla Jesse Joronena. Polska prowadziła 1:0.

Po objęciu prowadzenia biało-czerwoni nadal utrzymywali się na połowie rywala i nie ustawali w atakach. Druga bramka padła w 18. minucie. Wówczas na prawej stronie boiska znalazł się Jakub Moder, który zagrał piłkę do wbiegającego w obręb “szesnastki” Grosickiego. “Grosik” oddał mocny strzał z ostrego kąta pod poprzeczkę. Piłka zatrzepotała w siatce i po niespełna 20 minutach Polacy mieli już dwubramkową przewagę nad Finami.

Zawodnicy Markku Kanervy nie byli w stanie przeciwstawić się sile ofensywnej biało-czerwonych. Trzeciego gola Polacy zdobyli w 38. minucie meczu. Grosicki oddał strzał po ziemi zza linii szesnastego metra. Uderzenie było niezwykle precyzyjne. Joronen nie sięgnął, a “Grosik” mógł cieszyć się ze skompletowania hat-tricka. Na przerwę Polacy zeszli prowadząc 3:0.

ZOBACZ TAKŻE: Działacze Niemieckiej Federacji Piłkarskiej na celowniku prokuratury

Po zmianie stron szansę debiutu otrzymał Paweł Bochniewicz, który zastąpił na boisku innego debiutanta - Sebastiana Walukiewicza.

Pierwszą groźną okazję do zdobycia gola w drugiej połowie stworzyli sobie Finowie, lecz dobrą interwencją popisał się Bartłomiej Drągowski. W 53. minucie było już jednak 4:0. Bardzo dobrze w polu karnym zachował się Damian Kądzior, który okiwał dwóch obrońców i podał piłkę do Krzysztofa Piątka. Napastnik Herthy Berlin strzałem z pierwszej piłki posłał piłkę do siatki.

W 62. minucie selekcjoner reprezentacji Polski dokonał potrójnej zmiany. Na boisko weszli Grzegorz Krychowiak, Rafał Pietrzak oraz debiutujący w narodowych barwach Alan Czerwiński. Finowie zdobyli kontaktowego gola w 67. minucie. Pięknym uderzeniem z narożnika pola karnego popisał się Ilmari Niskanen.

Później Finowie mieli kilka okazji do zdobycia drugiego gola, lecz żadnej z nich nie wykorzystali. Wynik meczu w 87. minucie ustalił precyzyjnym strzałem przy słupku Arkadiusz Milik. Polacy odnieśli efektowne zwycięstwo 5:1.

Polska - Finlandia 5:1 (3:0)

Bramki: Grosicki (9., 18., 38.), Piątek (53.), Milik (87.) - Niskanen (67.)

Polska: Bartłomiej Drągowski - Bartosz Bereszyński (62. Alan Czerwiński), Jan Bednarek, Sebastian Walukiewicz (46. Paweł Bochniewicz), Michał Karbownik – Damian Kądzior (82. Kamil Jóźwiak), Jakub Moder (61. Grzegorz Krychowiak), Karol Linetty, Kamil Grosicki (62. Rafał Pietrzak) – Krzysztof Piątek (72. Mateusz Klich), Arkadiusz Milik.

Finlandia: Jesse Joronen – Nikolai Alho, Juhani Ojala, Leo Vaisanen, Daniel O'Shaughnessy (46. Jere Uronen), Juha Pirinen (46. Robert Taylor) – Rasmus Schuller, Thomas Lam (46. Ilmari Niskanen), Joni Kauko (62. Glen Kamara), Fredrik Jensen (82. Pyry Soiri) - Joel Pohjanpalo (62. Rasmus Karjalainen).