Baraże o Euro 2020: Węgry i Islandia w finale. Koniec marzeń Rumunii i Bułgarii
Baraże o Euro 2020: Islandia - Rumunia 2:1. Skrót meczu
Baraże o Euro 2020: Bułgaria - Węgry 1:3. Skrót meczu
Węgry pokonały Bułgarię, a Islandia okazała się lepsza od Rumunii w spotkaniu półfinałowym baraży o udział w przyszłorocznych mistrzostwach Europy. Oznacza to, że obie zwycięskie drużyny w listopadzie spotkają się w meczu finałowym, którego stawką będzie awans na Euro.
W pierwszych minutach meczu w Sofii niespodziewanie lepiej prezentowali się gospodarze. Bułgarzy dłużej utrzymywali się przy piłce, przez co Węgrzy nie mogli dojść do głosu. W końcu odzyskali jednak inicjatywę, co przełożyło się na zdobycz bramkową. W 17. minucie najlepiej w polu karnym Ilieva najlepiej zachował się Willi Orban. Defensor RB Lipsk skierował piłkę do siatki i dał prowadzenie swojej drużynie.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Druga odsłona meczu zaczęła się w najlepszy możliwy sposób dla reprezentacji Węgier. W 48. minucie spotkania świetnie z rzutu wolnego uderzył Zsolt Kalmar. Piłka zatrzepotała w siatce i było już 2:0 dla podopiecznych Marco Rossiego. Kilka minut później sędzia Szymon Marciniak podyktował rzut karny dla Bułgarów. Po analizie VAR polski arbiter zdecydował jednak o anulowaniu swojej decyzji.
W 76. minucie prowadzenie podwyższył wprowadzony z ławki Nemanja Nikolics. Honorowego gola dla Bułgarii w 90. minucie gry zdobył Georgi Yomov. Węgry pokonały Bułgarię i o udział w europejskim czempionacie powalczą z Islandią.
Bułgaria - Węgry 1:3 (0:1)
Bramki: Orban 17, Kalmar 48, Nikolics 76 - Yomov 90
ZOBACZ TAKŻE: Gruzja i Macedonia Płn. zagrają w finale
Sporo działo się w meczu Islandii z Rumunią. Wynik spotkania Islandczycy otworzyli w 16. minucie gry. Wówczas Gylfi Sigurdsson minął kilku przeciwników i uderzył nie do obrony dla Cipriana Tatarusanu. W 27. minucie mogło być 2:0. Sigurdsson trafił do siatki, ale po konsultacji z systemem VAR sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Osiem minut później nie było już żadnych wątpliwości. Alfred Finnbogason zagrał do znajdującego się w polu karnym Sigurdssona. Zawodnik Evertonu strzelił w lewy dolny róg bramki i podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Na przerwę Islandczycy zeszli z dwubramkową przewagą.
Kwadrans po zmianie stron sędzia Damir Skomina zdecydował się podyktować rzut karny dla Rumunów. Słoweński arbiter decyzję podjął po konsultacji z VAR-em. Do “jedenastki” podszedł Alexandru Maxim, który pewnym strzałem pokonał Halldorssona.
Rumuni próbowali wyrównać, lecz bezskutecznie. Islandczycy dowieźli do końcowego gwizdka skromne prowadzenie.
Islandia - Rumunia 2:1 (2:0)
Bramki: Sigurdsson 16, 27 - Maxim (rz.k.) 63
Przejdź na Polsatsport.pl