French Open: Iga Świątek w finale. Nadia Podoroska bez szans
Iga Świątek wygrała z Nadią Podoroską 6:2, 6:1 w półfinale tenisowego turnieju French Open. Polka, która osiągnęła w Paryżu życiowy sukces, w sześciu meczach nie straciła ani jednego seta. Argentynce nie dała najmniejszych szansi czeka na finałową rywalkę. Będzie nią zwyciężczyni spotkania pomiędzy Amerykanką Sofią Kenin a Czeszką Petrą Kvitovą. Świątek gra też w deblu, w którym w parze z Amerykanką Nicole Melichar awansowała do półfinału.
Świątek doskonale weszła w mecz, choć pierwsze punkty zdobyła jej rywalka. zapewne miała nadzieję na przełamanie naszej tenisistki, ale nic z tego. Polka szybko odrobiła stratę, a pierwszego gema wygrała na przewagi. Dwa kolejne to popis w wykonaniu zawodniczki Legii, która szybko wyszła na prowadzenie 3:0. Świetny początek w wykonaniu rywalki nie zdeprymował kwalifikantki, Podoroska zdobyła pierwszego gema i najwyraźniej odzyskała wiarę, że losy pierwszej partii uda się odwrócić. Widać to było w niezwykle zaciętym i trudnym dla Polki piątym gemie, ponownie zakończonym grą na przewagi. Co najważniejsze sukcesem Świątek.
Kolejne minuty to szybkie zwycięstwa tenisistek serwujących. Argentynka oddała jeden punkt, nasza tenisistka wygrała gema do zera. Przy prowadzeniu 5:2 Świątek miała dwie piłki setowe, których nie wykorzystała. Jej rywalka doprowadziła do remisu 40:40. Dwie kolejne wymiany należały jednak do Polki, która wykorzystała trzecią piłkę setową i wyszła na prowadzenie w setach 1:0.
ZOBACZ TAKŻE: Dziesiąty półfinał Novaka Djokovica w Paryżu
Druga partia zaczęła się dokładnie tak, jak pierwsza. Polka wygrała trzy początkowe gemy, przy swoim podaniu do 15 i do zera, przy serwisie Argentynki po walce na przewagi. W czwartym gemie Świątek kontynuowała dzieło zniszczenia. Przełamała Podoroską oddając zaledwie jeden punkt. W myśl powiedzenia "nadzieja umiera ostatnia" 23-letnia zawodniczka z Rosario jeszcze walczyła. W trwającym bardzo długo i zaciętym piątym gemie przełamała Polkę, ale natychmiast otrzymała ripostę. Światek wygrała przy podaniu rywalki do 15.
Przy stanie 5:1 tenisistka z Raszyna serwowała, by wygrać mecz. Takiej okazji nie zwykła wypuszczać z rąk, co w Paryżu udowodniła już wielokrotnie. Piękne wygrywające bekhendy oraz wygrywający serwis w ostatniej piłce dały jej zwycięstwo do 15, w secie 6:1, w meczu 2:0. Finał dla Polki!
Welcome to the final 👏
— Roland-Garros (@rolandgarros) October 8, 2020
19-year-old @iga_swiatek dominates Podoroska 6-2 6-1 to become the first 🇵🇱 woman in the Open Era to reach the title match in Paris.#RolandGarros pic.twitter.com/48CIv1C8vO
Świątek w sześciu meczach tegorocznego turnieju nie straciła jeszcze seta. W pierwszej rundzie wygrała z ubiegłoroczną finalistką Czeszką Marketą Vondrousovą 6:1, 6:2. W drugiej pokonała 6:1, 6:4 Su-Wei Hsieh z Tajwanu, a później kolejno Kanadyjkę Eugenie Bouchard 6:3, 6:2, rozstawioną z "jedynką" wiceliderkę rankingu WTA Rumunkę Simonę Halep 6:1, 6:2, włoską kwalifikantkę Martinę Trevisan 6:3, 6:1 i wreszcie Nadię Podoroską 6:2, 6:1. Stosunek gemów 72:23 doskonale odwzorowuje przewagę, jaką nad rywalkami miała 19-letnia Polka.
Finał z udziałem Świątek zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 15:00. Polka może tego dnia zagrać w dwóch decydujących meczach, bowiem w piątek powalczy jeszcze o awans do finału debla. W parze z Nicole Melichar będzie rywalizować z rozstawionymi z numerem "14" Alexą Guarachi Mathison z Chile i Amerykanką Desirae Krawczyk.
Wynik meczu 1/2 finału singla kobiet:
Iga Świątek (Polska) - Nadia Podoroska (Argentyna) 6:2, 6:1
WYNIKI I TERMINARZ TURNIEJU FRENCH OPEN KOBIET
Przejdź na Polsatsport.pl