Czy Robert Lewandowski zagra z Bośnią i Hercegowiną? Jerzy Brzęczek uspokaja kibiców
– Jest zdecydowana poprawa, jeżeli chodzi o Roberta Lewandowskiego. Powinien być do dyspozycji – przekazał trener piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek na konferencji prasowej przed środowym meczem we Wrocławiu z Bośnią i Hercegowiną w Lidze Narodów.
Polska reprezentacja do Wrocławia przyleciała z Gdańska, gdzie w niedzielnym meczu zremisowała z Włochami 0:0. Z powodu kontuzji przed końcowym gwizdkiem z boiska musiał wówczas zejść Lewandowski i jego występ w środowym pojedynku stanął pod dużym znakiem zapytania.
– Jest zdecydowana poprawa, jeżeli chodzi o Roberta Lewandowskiego. Będzie dzisiaj brał udział w treningu i dopiero po tych zajęciach zapadnie ostateczna decyzja. Nic jednak nie wskazuje, że nie będzie mógł zagrać i bardzo się cieszę, że będzie do naszej dyspozycji – powiedział Brzęczek.
Selekcjoner reprezentacji Polski przyznał, że w porównaniu ze spotkaniem z Włochami można się spodziewać zmian w wyjściowym składzie.
Zobacz także: Polska - Włochy 0:0. Skrót meczu (WIDEO)
– Do Euro mamy dużo czasu, ale on szybko płynie i chcemy wykorzystać każdą okazję do sprawdzenia kolejnych zawodników. Rotacja się nie skończy i tak będzie też jutro. Pierwszy raz jesteśmy w sytuacji, że gramy podczas zgrupowania trzy mecze, ale nie po raz ostatni. Musimy pamiętać, co nas czeka w listopadzie, ale także w marcu, gdzie będziemy mieli trzy mecze eliminacji mistrzostw świata. Trzy bardzo ważne mecze, bo nie będziemy mogli sobie pozwolić w nich na stratę punktów i jakąkolwiek niedyspozycję. Dlatego musimy być gotowi na różne rozwiązania i chcemy dać szanse pokazania się wszystkim piłkarzom, którzy zjawili się na październikowym zgrupowaniu – wyjaśnił Brzęczek.
– Bardzo mnie cieszy to, że zagramy z kibicami, bo tego mi brakuje najbardziej. W Anglii cały czas musimy grać przy pustych trybunach. Robert to jeden z topowych, a może najlepszy napastnik na świecie i to dobra wiadomość, że wraca do zdrowia. Jeżeli jutro zagramy razem, to mam nadzieję, że te moje podania do niego zaczną dochodzić, bo z Włochami jeszcze trochę brakowało – stwierdził Mateusz Klich.
ZOBACZ TAKŻE: Arkadiusz Milik zabrał głos ws. sagi transferowej
Rzecznik prasowy PZPN i drużyny narodowej Jakub Kwiatkowski poinformował natomiast, że wszystkie testy przeprowadzone u członków reprezentacji Polski przed środowym meczem Ligi Narodów z Bośnią i Hercegowiną we Wrocławiu dały wynik negatywny.
Wynik negatywny dało też ponowne badanie Macieja Rybusa, u którego zakażenia COVID-19 stwierdzono przed tygodniem. Sanepid nie zezwolił jednak na opuszczenie kwarantanny przez zawodnika Lokomotiwu Moskwa i pozostał on w hotelu w Sopocie, który reszta kadrowiczów opuściła we wtorek i przeniosła się do Wrocławia. Jak dodał Kwiatkowski, Rybus prawdopodobnie w czwartek wróci samolotem do Moskwy.
Po trzech kolejkach grupy A w Lidze Narodów z pięcioma punktami prowadzą Włosi, oczko mniej ma Holandia oraz Polska, a Bośnia i Hercegowina po dwóch remisach zamyka stawkę. Początek meczu Polska – Bośnia i Hercegowina w środę 14 października o godzinie 20:45.