Antonin Panenka opuścił szpital
Były piłkarz reprezentacji Czechosłowacji Antonin Panenka, który zasłynął z nietypowego wykonywania rzutów karnych, został wypisany ze szpitala - poinformował w środę klub Bohemians 1905 Praga. Z zakażeniem koronawirusem trafił do niego tydzień temu w ciężkim stanie.
"Po tygodniu zdrowotnych komplikacji nasz prezes i piłkarska legenda jest ponownie w domu ze swoją rodziną" - napisano w oświadczeniu.
Były znakomity piłkarz jest już wolny od koronawirusa, jednak nadal będzie leczony na zapalenie płuc.
Panenka w 1976 roku wywalczył z reprezentacją Czechosłowacji mistrzostwo Europy. W finale jego zespół pokonał w rzutach karnych RFN, a słynny piłkarz wykorzystał decydującą "jedenastkę". Sposób jej wykonania był nietypowy - zawodnik wziął długi rozbieg, po czym... kopnął piłkę delikatnie w środek bramki, kompletnie myląc zaskoczonego golkipera Seppa Maiera.
ZOBACZ TAKŻE: Znamy skład reprezentacji Polski! Jak wypadnie trio Linetty-Klich-Góralski?
Obecnie wielu zawodników wykonuje w ten pozornie prosty sposób rzuty karne, wykorzystując fakt, że bramkarze rywali z reguły rzucają się w lewy lub prawy róg. O takich strzałach mówi się, iż są w "stylu Panenki".
Urodzony 2 grudnia 1948 roku Antonin Panenka większość kariery spędził w Bohemiansie (lata 1967-1981), później grał też m.in. w Rapidzie Wiedeń.
W reprezentacji Czechosłowacji rozegrał 59 meczów i strzelił 17 goli.