Speedway of Nations: Srebro Polaków. Rosjanie obronili mistrzostwo
Rosyjscy żużlowcy Emil Sajfutdinow i Artiom Łaguta obronili na torze w Lublinie tytuł drużynowego mistrza świata, w rozgrywanych po raz trzeci w nowej formule zawodach Speedway of Nations. Drugie miejsce zajęli Polacy Bartosz Zmarzlik i Szymon Woźniak gromadząc tyle samo punktów co zwycięzcy, ale przegrywając bezpośredni wyścig.
Po odwołaniu w piątek pierwszej rundy turnieju warunki atmosferyczne w sobotę sprawiły, że rozegrano tylko czternaście biegów, po czym, z uwagi na bezpieczeństwo zawodników, zawody zakończono.
Pogoda nie była sprzymierzeńcem żużlowców i po odwołaniu piątkowej rundy Speedway of Nations pod znakiem zapytania stanęło przeprowadzenie zawodów w sobotę, bo tor, mimo intensywnych na nim prac, w dalszym ciągu był w bardzo złym stanie. Ostatecznie po próbie toru wykonanej przez wszystkie ekipy, ich menedżerowie i dyrektor zawodów Phil Morris podjęli decyzję o przystąpieniu do rywalizacji.
Między wyścigami nie stosowano równania i polewania toru, bo cały czas lekko padał deszcz i organizatorom zależało, by rozegrać przynajmniej czternaście biegów, kiedy każda z drużyn miałaby po cztery jazdy. Po tym czternastym wyścigu postanowiono kontynuować zawody, jednak feralnym okazał się piętnasty bieg, w którym Polacy rywalizowali ze Szwecją.
Indywidualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik niezagrożony zmierzał do mety, ale Szymon Woźniak walczył jeszcze z parą szwedzką o jak najlepszą pozycję, gdy przy wyjściu z ostatniego wirażu Fredrik Lindgren upadając wypuścił motocykl, przez który przewrócili się także Woźniak i Oliver Berntzon. Dyrektor zawodów zdecydował, że po tym wydarzeniu rywalizację należy przerwać i tytuły rozdzielić zgodnie ze zdobyczą punktową.
Polacy i Rosjanami mieli po 23 punkty i o pierwszym miejscu przesądził bezpośredni bieg tych par, w którym rosyjscy żużlowcy wygrali 5:4. W tych zawodach nie mogło być remisowych wyścigów, bo zastosowano punktację 4 za zwycięstwo, 3 za zajęcie drugiego miejsca, 2 za trzecie i 0 punktów za czwarte. W rywalizację dwóch najlepszych par wygrał wprawdzie Bartosz Zmarzlik, ale Szymona Woźniaka wyprzedzili Emil Sajfudinow i Artiom Łaguta.
Lubelskie zawody były ostatnimi, w których, po czternastoletniej pracy w roli trenera - polską reprezentację poprowadził Marek CIeślak. Za jego kadencji polscy żużlowcy zdobyli dziesięć medali w Drużynowym Pucharze Świata, w tym siedem złotych, a w dwóch poprzednich edycjach Speedway of Nations zdobyli brąz i srebro.
"Chciałbym podziękować wszystkim zawodnikom, z którymi przez te czternaście lat współpracowałem i wielu osobom, z Piotrkiem Szymańskim, które miały udział w tych sukcesach, jakie odnosiła nasza reprezentacja. Przeżyłem fajną historię i choć marzyłem tu na koniec o złocie, to dobre jest i srebro po pięknej walce" - powiedział Marek Cieślak.
Niewątpliwie czołową postacią zawodów był Bartosz Zmarzlik, który trzy biegi wygrał, a w jednym przyjechał za klubowym kolegą Szymonem Woźniakiem. "Były to dobre zawody w naszym wykonaniu i ważne, że zdobyliśmy srebro dla Polski" - skwitował sukces dwukrotny indywidualny mistrz świata.
"Moich punktów zabrakło do złota, bo Bartek był znakomity, ale zrobiłem, co mogłem, angażując swoje wszystkie umiejętności" - dodał Woźniak.
Klasyfikacja po 14 wyścigach: 1. Rosja 23 (Emil Sajfudinow 15, Artiom Łaguta 8, Jewgienij Saidulin ns) 2. Polska 23 (Bartosz Zmarzlik 15, Szymon Woźniak 8, Dominik Kubera ns) 3. Dania 19 (Leon Madsen 10, Anders Thomsen 4, Marcus Birkemose 5) 4. Szwecja 19 (Fredrik Lindgren 14, Oliver Berntzon 5, Alexander Woentin ns) 5. Australia 17 (Jason Doyle 5, Max Fricke 12, Jaimon Lidsey ns) 6. W. Brytania 12 (Robert Lambert 6, Drew Kemp ns, Daniel Bewley 6) 7. Czechy 11 (Vaclav Milik 11, Eduard Krcmar 0, Petr Chlupac 0) Bieg po biegu 1. Zmarzlik, Bewley, Woźniak, Lambert (t) (Polska - Wielka Brytania 6:3) 2. Sajfutdinow, Łaguta, Milik, Krcmar (Rosja - Czechy 7:2) 3. Fricke, Lindgren, Doyle, Berntzon (Szwecja - Australia 3:6) 4. Woźniak, Zmarzlik, Thomsen, Madsen (Dania - Polska 2:7) 5. Sajfutdinow, Łaguta, Lambert, Bewley (Wielka Brytania - Rosja 2:7) 6. Milik, Lindgren, Berntzon, Krmcar (d) (Czechy - Szwecja (4:5) 7. Madsen, Fricke, Thomsen, Doyle (t) (Dania - Australia 6:3) 8. Zmarzlik, Sajfutdinow, Łaguta, Woźniak (Polska - Rosja 4:5) 9. Lambert, Bewley, Milik, Chlupac (Czechy - Wielka Brytania 2:7) 10. Lindgren, Birkemose, Madsen, Berntzon (Szwecja - Dania 4:5) 11. Zmarzlik, Fricke, Woźniak, Doyle (Australia - Polska 3:6) 12. Lindgren, Berntzon, Lambert (t), Bewley (u/w) (Wielka Brytania - Szwecja 0:7) 13. Sajfutdinow, Fricke, Doyle, Łaguta (Rosja - Australia 4:5) 14. Madsen, Milik, Birkemose, Krcmar (d) (Dania - Czechy 3:6)Przejdź na Polsatsport.pl