EBL: Mecz na szczycie dla lublinian. Pszczółka Start pokonała Kinga Szczecin
Pszczółka Start Lublin pokonała Kinga Szczecin 85:75 (17:24, 28:18, 16:14, 24:19) w rozegranym awansem meczu 10. kolejki Energa Basket Ligi. Gospodarze odnieśli siódme zwycięstwo i wrócili na prowadzenie, szczecinianie spadli na czwartą pozycję, a na koncie mają sześć wygranych. Najlepszym zawodnikiem Startu był w niedzielę Josh Sharma z 18 punktami i sześcioma zbiórkami. W ekipie Kinga najskuteczniejszy Mateusz Zębski zdobył 19 punktów i miał pięć zbiórek.
King rozpoczął to spotkanie od prowadzenia 5:0 po "trójce" Thomasa Davisa, a później było jeszcze lepiej. Po chwili kolejne trafienie Zębskiego sprawiło, że szczecinianie mieli 10 punktów przewagi. Bardzo aktywny był jednak Sharma, a "trójka" Kamila Łączyńskiego lekko zmniejszała straty gospodarzy - 17:24 po 10 minutach.
Na początku drugiej kwarty straty odrabiał Martins Laksa, a po akcjach Sharmy Pszczółka Start doprowadziła do wyrównania. Świetny fragment Lestera Medforda z kolei dał tej ekipie przewagę. Ostatecznie "trójka" Sherrona Dorsey-Walkera ustawiła wynik po pierwszej połowie na 45:42 dla gospodarzy.
ZOBACZ TAKŻE: Zdecydowane zwycięstwo Arged BMSlam Stali
W trzeciej kwarcie, po akcji Kacpra Borowskiego, zespół trenera Davida Dedka uciekł nawet na siedem punktów, jednak szczecinianie ciągle byli blisko. Po akcji 2+1 Jakuba Schenka przegrywali tylko dwoma punktami. Kolejne trafienia Laksy oznaczały jednak, że to Pszczółka Start kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Po 30 minutach było 61:56.
Kolejną część spotkania gospodarze rozpoczęli od małej serii 6:0, co stawiało ich w jeszcze lepszej sytuacji. Po kolejnym wsadzie efektownego Sharmy ich przewaga wzrosła do 11 punktów. King już do samego końca nie był w stanie tego odrobić.
Pszczółka Start Lublin - King Szczecin 85:75 (17:24, 28:18, 16:14, 24:19)
Pszczółka Start Lublin: Joshua Sharma 18, Martins Laksa 16, Sherron Dorsey-Walker 14, Lester Medford Jr 13, Armani Moore 12, Kacper Borowski 7, Kamil Łączyński 5, Damian Jeszke 0, Bartłomiej Pelczar 0, Mateusz Dziemba 0, Roman Szymański 0.
King Szczecin: Mateusz Zębski 19, Jakub Schenk 15, Thomas Davis 12, Cleveland Melvin 11, Michael Fakuade 8, Dominik Wilczek 7, Adam Łapeta 2, Jakub Kobel 1, Mateusz Bartosz 0, Tre Bussey 0.
Przejdź na Polsatsport.pl