Michał Materla: Jeżeli będzie propozycja fajnej walki, to jestem chętny

Na piątkowej gali Genesis zawodnicy walczyli na gołe pięści, co ma stanowić alternatywę dla MMA w naszym kraju. Z pojedynku na pojedynek emocji było coraz więcej.

 

Ze znakomitej strony zaprezentował się m.in. Gracjan Szadziński, któremu kibicował Materla.

 

- Gracjan (Szadziński przyp. red.) podniósł mi emocje, także personalnie, ponieważ to mój klubowy kolega. Zaprezentował się w takim stylu, o jakim wszyscy myśleliśmy. Uważam wspólnie z trenerami, że Gracjan jest predysponowany do takiego stylu walki. Jest bardzo nieustępliwy, jeżeli chodzi o walkę samą w sobie, a tutaj mamy tylko ciosy w stójce rękoma oraz łokciami. Myślę, że z gali na galę będzie rozwijał swoje umiejętności i prezentował swój nieustępliwy styl - powiedział Materla.

 

 

Materla to mistrz federacji KSW w wadze średniej w latach 2012-2015. Jego bilans zawodowych walk MMA to 29 zwycięstw oraz siedem porażek. Czy jest szansa, aby doświadczony wojownik niedługo ponownie zawalczył dla KSW?

 

- Ja jestem cały czas zwarty i gotowy. W sobotę miałem okazję zawalczyć, natomiast w poniedziałek byłem już w biurze w swojej pracy. Cały czas podtrzymuję formę, nie dlatego, że muszę, tylko dlatego, że to lubię. Jeżeli nadarzy się taka okazja, to mam nadzieję, że wrócę szybciej niż wszyscy myślą. Listopad? Jeżeli trafi się taka okazja i będzie propozycja fajnej walki, to jestem chętny - przyznał Materla.