Pierwsza wygrana Bartosza Kurka w Japonii i imponująca zdobycz Polaka! Michał Kubiak niezmiennie bez porażki
Siatkarze V.League rozegrali 3. i 4. kolejkę w sezonie. W tym roku mamy w Japonii wyjątkowo mocną reprezentację. Do kapitana kadry Biało-Czerwonych Michała Kubiaka dołączył Bartosz Kurek. Obaj weekendową serię gier kończyli w podobnych nastrojach. Drużyna Panasonic Panthers zgarnęła dwa zwycięstwa, Wolfdogs Nagoya z polskim atakującym w składzie także zanotowali dwie wygrane. Pierwsze w sezonie.
Drużyna z Nagoi rozpoczęła sezon od falstartu. Kurkowi i spółce nie udało się wygrać żadnego z dwóch pierwszych spotkań, w których ulegli po 1:3 ekipie Suntory Subirds.
Tydzień później (24 i 25 października) spisali się znacznie lepiej i dwukrotnie pokonali zespół Toray Arrows. Najpierw 3:0 i 3:1. W sobotnim meczu Kurek zdobył 23 punkty, 20 atakiem, zanotował w tym elemencie 49% skuteczności. Do tego dołożył dwa oczka blokiem i asa serwisowego. W drugim zdeklasował przeciwników, zdobywając w sumie 37 punktów, 33 atakiem, jeden blokiem i trzy zagrywką. Nikogo nie zaskoczy, że Polak był zdecydowanym liderem zespołu.
Vリーグ 静岡大会 第4戦(2020.10.25)
— ウルフドッグス名古屋 (@Wolfdogs_NAGOYA) October 25, 2020
vs 東レアローズ
第1セット 25-17⭕️
第2セット 18-25✖️
第3セット 25-23⭕️
第4セット 25-22⭕️
セットカウント 3-1(win)
レギュラーラウンド
2win 2Lose 6points
Best Day Ever ‼️
『We are wolfdogs 👏👏👏』 pic.twitter.com/gW78TLDQ5j
Toray Arrows – Nagoya Wolfdogs 0:3 (21:25, 16:25, 19:25)
Toray Arrows – Nagoya Wolfdogs 1:3 (17:25, 25:18, 23:25, 22:25)
"Pantery" z Kubiakiem w składzie dwukrotnie triumfowały nad Oita Miyoshi (3:0 i 3:1). Gospodarze byli lepsi w każdym elemencie, a swoją cegiełkę dołożył także przyjmujący. Polak w pierwszym meczu atakował 14 razy, skończył 6 z nich (43%). Do tego dołożył dwa punktowe bloki. W drugim wywalczył dla Panasonic Panthers 17 "oczek", w tym 12 atakiem, jeden blokiem i cztery serwisem.
Panasonic Panthers – Oita Miyoshi 3:0 (29:27, 25:16, 25:14)
Panasonic Panthers – Oita Miyoshi 3:1 (25:17, 23:25, 25:21, 25:14)
Kapitan reprezentacji Polski z drużyną lepiej zainaugurowali rozgrywki kraju Kwitnącej Wiśni. Dwa razy, w stosunku 3:1, okazali się lepsi od FC Tokio.
Po rozegraniu czterech kolejek Wolfdogs z 6 pkt na koncie zajmują szóste miejsce w 10-zespołowej stawce. Panthers z kompletem punktów zajmują drugie miejsce, ustępując JT Thunders gorszym bilansem setów.
Przejdź na Polsatsport.pl