Frank Warren: Od kilku lat obserwuję polski rynek
- Polska to wielki miłośnik boksu z wielkimi tradycjami, a w Anglii jest duża populacja Polaków. Od kilku lat obserwuję polski rynek i zdecydowałem się zainwestować pieniądze, które od dawna wydaję na boks - powiedział Frank Warren, menedżer oraz promotor bokserski w rozmowie z Andrzejem Kostyrą dla magazynu "Koloseum".
Dlaczego Warren zdecydował się zainwestować swoje pieniądze w polski boks?
- Polska to wielki miłośnik boksu z wielkimi tradycjami, a w Anglii jest duża populacja Polaków. Od kilku lat obserwuję polski rynek i zdecydowałem się zainwestować pieniądze, które od dawna wydaję na boks. Cieszę się, że pierwsza gala odbędzie się w średniowiecznym zamku. To coś wyjątkowego. Oczywiście jesteśmy ograniczeni pandemią, bo marzymy o tym, żeby galę obejrzeli kibice na trybunach. Od czegoś trzeba zacząć. Mamy dobry punkt wyjścia. Będziemy pracować z Queensberry w Anglii i w Polsce na wspólny sukces. Mamy zamiar organizować gale regularnie i liczymy na odkrycie zawodników, którzy w przyszłości będą bić się o mistrzowskie tytuły. Chcemy zbudować coś wyjątkowego dla polskiego boksu - przyznał Warren.
Zobacz także: Polsat Boxing Night 9: Przemysław Runowski zmierzy się z Michałem Syrowatką!
21 listopada odbędzie się gala boksu "Bitwa o Gniew". Kto na niej wystąpi?
- Paweł Augustyniak kontra Darek Sęk w wadze ciężkiej, Rafał Jackiewicz z Barkiem Grafką, debiutuje Ryszard Lewicki z Piotrem Brzoską, a Karol Długosz walczy z Krzysztofem Stawiarskim - zdradził Warren.
Rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl