Szokująca porażka siatkarzy Vervy! 0:3 w derbach Mazowsza
Verva Warszawa Orlen Paliwa przegrała z Cerrad Enea Czarnymi Radom 0:3 w meczu 10. kolejki PlusLigi. Siatkarze ze stolicy ponieśli drugą porażkę z rzędu. W środę również na własnym parkiecie ulegli Treflowi Gdańsk 1:3.
Siatkarze Vervy rozpoczęli to spotkanie od falstartu (0:3), ale szybko odrobili straty (4:4). Wyrównana walka nie trwała jednak długo. Skuteczni w ataku radomianie odzyskali inicjatywę i w środkowej części seta mieli już wyraźną zaliczkę. Po asie serwisowym Dawid Dryji gospodarze przegrywali już 6:12. Gra przyjezdnych rozkręcała się z akcji na akcję, a coraz bardziej zagubiona i chaotycznie grająca ekipa ze stolicy nie była w stanie stawić oporu. W końcówce Czarni kontrolowali sytuację, a przestrzelona zagrywka rywali przyniosła im ostatni punkt (17:25).
W drugiej odsłonie na parkiecie pojawił się Jan Król i zaczął swój występ efektownie – od dwóch asów serwisowych. To był zdecydowanie bardziej wyrównany set niż poprzedni, przede wszystkim ze względu na lepszą grę gospodarzy. Gdy w końcówce odskoczyli na trzy oczka (19:16), mogło się wydawać, że zdołają wyrównać stan meczu. Nic z tego. Od stanu 22:20 do 22:24 przegrali cztery kolejne akcje i to radomianie, po efektownym bloku mieli piłkę setową. Verva jeszcze się obroniła po ataku Króla, ale w kolejnej akcji Daniel Gąsior wyjaśnił sytuację w tej partii (23:25).
Zobacz także: Ósme zwycięstwo ZAKSY
Set numer trzy to również przewaga siatkarzy z Radomia. Uwidoczniła się w środkowej części tej odsłony, gdy zbudowali wyraźną punktową zaliczkę po serii dobrych zagrywek Dryji (11:17). To był kluczowy moment seta, bo "Wojskowi" nie oddali takiej przewagi i w końcówce kontrolowali sytuację. Piłkę meczową dał im serwis gospodarzy w siatkę, a po chwili Gąsior zakończył to jednostronne widowisko asem serwisowym (19:25).
Najwięcej punktów: Bartosz Kwolek (11) – Verva; Daniel Gąsior (14), Brenden Sander (12), Dawid Dryja (11) – Czarni. MVP: Dawid Dryja.
Obie ekipy nie mogły jeszcze wystąpić w pełnych składach. W drużynie z Warszawy zabrakło Piotra Nowakowskiego (był już obecny na trybunach) i Artura Szalpuka. Trener Robert Prygiel nie mógł natomiast skorzystać z usług Dawida Konarskiego i Mateusza Masłowskiego. Siatkarze z Radomia sprawili sporą niespodziankę i przerwali fatalną serię czterech porażek. Verva przegrała w Arenie Ursynów po raz drugi z rzędu – kilka dni wcześniej uległa Treflowi Gdańsk 1:3.
Verva Warszawa Orlen Paliwa – Cerrad Enea Czarni Radom 0:3 (17:25, 23:25, 19:25)
Verva: Angel Trinidad De Haro, Bartosz Kwolek, Jakub Kowalczyk, Michał Superlak, Igor Grobelny, Andrzej Wrona – Damian Wojtaszek (libero) oraz Jan Fornal, Jan Król, Michał Kozłowski, Jakub Ziobrowski. Trener: Andrea Anastasi.
Czarni: Michał Kędzierski, Brenden Sander, Wiktor Josifow, Lucas Loh, Dawid Dryja, Daniel Gąsior – Maciej Nowowsiak (libero). Trener: Robert Prygiel.
