ATP Finals odbędzie się w Londynie mimo lockdownu?
Organizatorzy tenisowego ATP Finals - kończącego sezon turnieju masters, zapowiedzieli, że chcą przeprowadzić zawody bez kibiców w Londynie w dniach 15-22 listopada, mimo ogłoszenia całkowitego lockdownu w Anglii.
Brytyjski premier Boris Johnson ogłosił w sobotę wieczorem, że „blokada” rozpocznie się 5 listopada i potrwa do 2 grudnia. Celem jest powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa po przekroczeniu miliona pozytywnych przypadków zakażeń w Wielkiej Brytanii.
Tymczasem jubileuszowa 50. edycja ATP Finals, z udziałem ośmiu singlistów i ośmiu par deblowych, ma się odbyć od 15 do 22 listopada. To ostatnia taka impreza w Londynie (hala O2), później masters przez pięć lat rozgrywany będzie w Turynie.
ZOBACZ TAKŻE: Lorenzo Sonego zagra z Andriejem Rublowem w finale w Wiedniu
„Będziemy nadal współpracować ze wszystkimi odpowiednimi władzami, zarówno na szczeblu krajowym, jak i lokalnym, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom turnieju” - głosi komunikat ATP.
Przed rokiem w ATP Finals triumfowali Grek Stefanos Tsitsipas oraz Francuzi Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut, którzy w półfinale wyeliminowali polsko-brazylijski duet Łukasz Kubot, Marcelo Melo.