PlusLiga: Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wygrali w Ergo Arenie
PlusLiga: Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel 1:3 (skrót meczu)
Kontrowersyjna sytuacja w meczu Trefl – Jastrzębski Węgiel
PlusLiga: Efektowna obrona Rafała Szymury
W rozegranym awansem meczu 21. kolejki PlusLigi siatkarze Trefla Gdańsk przegrali z Jastrzębskim Węglem 1:3. Była to już druga konfrontacja obu ekip w obecnym sezonie. Przed tygodniem, w ramach 8. kolejki gier, jastrzębianie wygrali u siebie 3:0.
Premierowa partia starcia w Ergo Arenie długo miała wyrównany przebieg, a wynik oscylował wokół remisu (8:8, 15:15). Kluczowa dla losów tej części meczu była punktowa seria gospodarzy od stanu 18:18 do 23:18. Znakomicie w polu zagrywki zaprezentował się wówczas Bartłomiej Lipiński, który popisał się dwoma asami serwisowymi. W tej sytuacji Trefl musiał już tylko dokończyć dzieła. Bartłomiej Mordyl wywalczył piłkę setową (24:19), a Mateusz Mika zamknął tę odsłonę atakiem blok-aut.
Set numer dwa od początku przebiegał po myśli jastrzębian (2:6). Wpływ na to miała zmiana rozgrywającego – na parkiecie pojawił się Lukas Kampa. Goście poprawili skuteczność w ataku i rozkręcali się z akcji na akcję. W środkowej części seta mieli już wyraźną zaliczkę (12:17) i utrzymali ją do końca, choć siatkarze Trefla w końcówce zmniejszyli punktowy dystans (20:23). Skuteczny atak Rafała Szymury przyniósł piłkę setową (20:24), a zepsuta zagrywka gospodarzy ustaliła wynik na 21:25.
Zobacz także: Bartosz Kurek i Michał Kubiak znów wygrali w Japonii
Trzecia odsłona nie miała wielkiej historii. Przyjezdni od początku zaczęli forsować swój styl gry i podobnie jak w poprzedniej partii błyskawicznie uzyskali wyraźną przewagę (3:8). W dalszej części seta kontrolowali sytuację, po ataku Łukasza Wiśniewskiego różnica wynosiła już dziesięć oczek (9:19). Gdańszczanie zerwali się jeszcze do walki, postraszyli rywali zagrywką, zmniejszyli straty (15:19), ale goście szybko opanowali sytuację. Zepsuta zagrywka rywali przypieczętowała ich zdecydowane zwycięstwo (17:25).
W czwartej partii znów oglądaliśmy mocne otwarcie jastrzębian – trener Michał Winiarski już przy stanie 2:7 poprosił o czas. Przyjezdni pewnie utrzymywali przewagę, zmierzając po komplet punktów, a siatkarze Trefla nie byli w stanie znaleźć patentu na ich dobrą grę. W końcówce obaj trenerzy wprowadzili kilka zmian, w ekipie gości pojawił się m.in. 15-letni libero Maksymilian Granieczny. Spotkanie zakończył skutecznym atakiem Yacine Louati (18:25).
Najwięcej punktów: Mateusz Mika (14) – Trefl; Mohamed Al Hachdadi (18), Jurij Gladyr (15), Rafał Szymura (10) – Jastrzębski Węgiel. MVP: Jurij Gladyr.
Trefl Gdańsk – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:20, 21:25, 17:25, 18:25)
Trefl: Pablo Crer, Marcin Janusz, Bartłomiej Lipiński, Mateusz Mika, Bartłomiej Mordyl, Mariusz Wlazły – Fabian Majcherski (libero) oraz Maciej Olenderek (libero), Mateusz Janikowski, Łukasz Kozub, Moritz Reichert, Kewin Sasak, Karol Urbanowicz. Trener: Michał Winiarski.
Jastrzębski Węgiel: Jurij Gladyr, Mohamed Al Hachdadi, Yacine Louati, Rafał Szymura, Eemi Tervaportti, Łukasz Wiśniewski – Jakub Popiwczak (libero) oraz Lukas Kampa, Jakub Bucki, Patryk Cichosz-Dzyga, Michał Gierżot, Maksymilian Granieczny (libero). Trener: Luke Reynolds.