PlusLiga: Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel. Transmisja w Polsacie Sport

Będzie to drugie z rzędu starcie z Treflem w ciągu tygodnia. Ta niecodzienna sytuacja jest spowodowana przełożeniem meczu Jastrzębskiego Węgla z GKS Katowice z powodu nowych przypadków zakażenia koronawirusem w ekipie ze stolicy województwa śląskiego. W zaistniałej sytuacji PLS w porozumieniu z klubami zdecydował, że w siatkarze Luke’a Reynoldsa ponownie zagrają z Treflem, tyle że na wyjeździe. Pierwotnie spotkanie miało się odbyć 16 stycznia.

– To trochę zabawne, że znów przyjdzie nam się zmierzyć z tym samym rywalem, ale jednocześnie podoba mi się to, że liga za każdym razem stara się znaleźć optymalne rozwiązanie, żeby w miarę możliwości „łączyć” ze sobą te zespoły - uważa Yacine Louati, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.

Gdańszczanie w środę, 28 października sprawili swoim kibicom niezwykle miłą niespodziankę, kiedy to wygrali w Warszawie z Vervą 3:1. Pierwszy raz od bardzo dawna Trefl ograł drużynę z polskiego topu. Warto zaznaczyć, że stołeczna ekipa nie jest ostatnio w najlepszej dyspozycji.

ZOBACZ TAKŻE: Szokująca porażka siatkarzy Vervy! 0:3 w derbach Mazowsza

Przypomnijmy, że tydzień temu drużyna z Jastrzębia-Zdroju pokonała „Gdańskie Lwy” w trzech setach i tak naprawdę dopiero w ostatnim secie mogliśmy zobaczyć wyrównaną walkę, która zakończyła się dopiero po zdobyciu 33. punktu.

– Nie możemy zakładać, że skoro u nas nam poszło gładko i przyjemnie, to tak samo będzie w Gdańsku. Nie wierzę w to, że powtórzy się taki sam mecz. Trefl będzie grać we własnej hali, więc spodziewamy się zaciętego meczu. Na pewno zrobimy wszystko, żeby wywieźć stamtąd komplet punktów - mówi Jurij Gladyr, środkowy przyjezdnych.

Transmisja meczu Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel od godz. 14:45 w Polsacie Sport.