MŚ piłkarzy ręcznych: USA wśród uczestników dzięki zaproszeniu od IHF
Piłkarze ręczni z USA dołączyli do grona uczestników styczniowych mistrzostw świata w Egipcie dzięki zaproszeniu otrzymanemu od międzynarodowej federacji (IHF). Zostali przez nią nominowani jako przedstawiciel strefy Ameryki Północnej i Karaibów.
Pierwotnie drużynę z tego regionu, która weźmie udział w mundialu, miał wyłonić turniej kwalifikacyjny. Zorganizowanie go jednak utrudniała i wciąż utrudnia pandemia Covid-19. W związku z tym prezes federacji Ameryki Północnej i Karaibów Mario A. Garcia de la Torre zwrócił się do IHF o nominację dla jednej z drużyn z tej strefy.
"W tym momencie, przed ostatnim tygodniem rozważanym pod kątem organizacji turnieju kwalifikacyjnego, nie ma realnych szans na dalsze poszukiwania i znalezienie rozwiązania na czas" - zaznaczył działacz.
ZOBACZ TAKŻE: Przełożony kolejny mecz reprezentacji Polski w eliminacjach ME piłkarzy ręcznych
W poniedziałek światowa federacja wskazała, że nominację otrzymały Stany Zjednoczone. W komunikacie podano sześć argumentów uzasadniających ten wybór. Wśród nich były m.in.: znaczenie USA w kontekście globalnego rozwoju piłki ręcznej, potrzeba budowy mocnego zespołu przez ten kraj w kontekście igrzysk w 2028 roku, których gospodarzem będzie Los Angeles oraz fakt, że drużyna ta zajęła najwyższe miejsce w ostatniej oficjalnej imprezie (Igrzysk Panamerykańskich 2019) spośród wszystkich tych, które miały wystąpić w eliminacjach MŚ.
Amerykanie w czempionacie globu wystąpią po raz siódmy w historii, a pierwszy od 2001 roku. W najbliższej edycji (13-31 stycznia) zagrają w grupie E razem z Norwegami, Francuzami i Austriakami. Dwie pierwsze ekipy to medaliści sprzed roku, wywalczyły - odpowiednio - srebro i brąz. Polacy znaleźli się w obsadzie dzięki przyznaniu przez IHF tzw. dzikiej karty. W gr. B zmierzą się z Hiszpanami, Brazylijczykami i Tunezyjczykami.
Przejdź na Polsatsport.pl