Liga Mistrzów: Lokomotiw zremisował z Atletico Madryt
Lokomotiw Moskwa zremisował 1:1 z Atletico Madryt w meczu 3. kolejki fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów, jednak prym we wtorkowym spotkaniu wiedli goście z Hiszpanii. Na boisku od pierwszych minut pojawili się Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus.
Uczestnicy meczu odważnie otworzyli spotkanie, szukając okazji do strzału. Jedną z groźniejszych akcji wyprowadził zawodnik gości Kieran Trippier, precyzyjnie dośrodkowując piłkę w pole karne, jednak właściwie zareagowali na to obrońcy Lokomotiwu. Nie trzeba było jednak długo czekać na trafienie. Podanie Hectora Herrery wykorzystał Jose Maria Gimenez, który głową trafił w lewy dolny róg bramki. Było 1:0 dla Atletico.
Gospodarze nie musieli długo martwić się niekorzystnym wynikiem, bo zaledwie chwilę później otrzymali szansę na wyrównanie. Wszystko za sprawą dotknięcia piłki ręką przez Herrerę. Do „jedenastki” podszedł Anton Miranczuk, który z łatwością umieścił piłkę w bramce. Gra zaczynała się od nowa.
ZOBACZ TAKŻE: Liga Mistrzów: Sześciu kolegów Kędziory z Dynama Kijów zakażonych koronawirusem
Ogromną szansę na kolejnego gola miał Angel Correa z Atletico, jednak po strzale futbolówka odbiła się bramki. Próbował też Luis Suarez, ale w jego przypadku zareagował bramkarz gospodarzy. Okazji szukali także piłkarze Lokomotiwu, ale to przyjezdni częściej znajdowali się w posiadaniu piłki. Mimo to do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Już w pierwszych minutach drugiej połowy Atletico miało szansę wyjścia na prowadzenie. Suarez po przejęciu wysokiego podania próbował umieścić głową piłkę w siatce, ale doskonale zareagował na to bramkarz gospodarzy Guilherme. Groźnym strzałem popisał się również Joao Felix, ale i na to odpowiedział golkiper Lokomotiwu, wybijając piłkę, która niebezpiecznie zmierzała w stronę bramki. To była prawdziwa szarża przyjezdnych, którzy raz za razem oddawali strzały na bramkę rywali.
Всё! Играем вничью с @Atleti в Москве! 🤝#UCL | #ЛокоАтлетико 1️⃣:1️⃣ pic.twitter.com/K3i0k23lQH
— «Локомотив» (@fclokomotiv) November 3, 2020
W tej części spotkania wyraźna była dominacja gości i to głównie oni szukali okazji, a gospodarze nie byli w stanie na to odpowiedzieć. Liczne akcje w polu karnym Lokomotiwu nie przełożyły się jednak na kolejne trafienia. Mecz zakończył się remisem.
Lokomotiw Moskwa - Atletico Madryt 1:1 (1:1)
Bramki: Anton Miranczuk 25 (rzut karny) – Jose Maria Gimenez 18
Przejdź na Polsatsport.pl