Liga Mistrzów: Real Madryt wygrał z Interem Mediolan i "wrócił do żywych"
Real Madryt wygrał z Interem Mediolan 3:2 (2:1) w meczu 3. kolejki Ligi Mistrzów. Dla zespołu ze stolicy Hiszpanii był wyjątkowo ważny mecz, gdyż po dwóch poprzednich starciach awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów stanął pod znakiem zapytania. Real zajmował ostatnie miejsce w tabeli grupy B. Trener Zinedine Zidane określił starcie z Interem "finałem", jak się okazało, był to finał zwycięski.
Po porażce z Realem Inter Mediolan zostaje z zaledwie dwoma punktami. Przed potyczką w Madrycie podopieczni Antonio Conte zremisowali z Borussią Moenchengladbach 2:2 i z Szachtarem Donieck 0:0. Teraz to w oczy włoskiej drużyny zagląda widmo pożegnania z europejskimi rozgrywkami.
Od początku spotkania Inter miał chrapkę na objęcie prowadzenia, a sposobem na to miał być wysoki pressing. To szybko mogło skończyć dla gości źle. Już w 4. minucie Eden Hazard zagrał do Marco Asensio, ten huknął z pierwszej piłki, ale doskonałą interwencją popisał się Samir Hardanovic. Trzy minuty później minimalnie niecelnym strzałem popisał się Federico Valverde. Po chwili kontratak przeprowadził Inter, po którym strzelał Lautaro Martinez, a piłka trafiła w poprzeczkę.
Po kilku "spokojniejszych" minutach nadeszła fatalna akcja Achrafa Hakimiego. Pomocnik Interu zagrał piłkę do tyłu, jednak zbyt lekko. Przejął ją Karim Benzema, minął bramkarza gości i strzelając do pustej bramki, dał Realowi prowadzenie.
W 33. minucie było już 2:0 dla gospodarzy. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał doskonale grający głową Sergio Ramos. Na odpowiedź gości czekaliśmy kilkadziesiąt sekund. Przy bramkowej akcji "błysnął" Nicolo Barella, który zagrał piętą do Martineza, ten urywa się Raphaelowi Varanowi i z bliska pokonał Thibaut Courtois.
ZOBACZ TAKŻE: Bayern rozbił FC Salzburg. Dwa gole Lewandowskiego
Druga połowa była wyrównana, ale Inter dopiął swego w 68. minucie. W bramkowej akcji duży udział miał Martinez, który przejął górną piłkę, zagrał do Ivana Perisica, a ten z bliska pokonał bramkarza Realu.
W 75. minucie znów w roli głównej wystąpił Martinez. Strzelił mocno z narożnika pola karnego, piłka otarła się o słupek i wyszła poza boisko. Chwilę później swoją okazję zmarnował Perisic, uderzając tuż obok bramki Realu.
Gospodarze otrząsnęli się z przewagi Interu i zrobili swoje. A dokładniej zrobili to rezerwowi. W 80. minucie lewą stroną boiska szarżował Vinicius Jr., zagrał w pole karne do Rodrygo, ten bardzo mocnym strzałem ustalił wynik spotkania na 3:2 dla Realu.
Real Madryt - Inter Mediolan 3:2 (2:1)
Bramki: Karim Benzema (25.), Sergio Ramos (33.), Rodrygo (80.) - Lautaro Martinez (35.), Ivan Perisic (68.)
RealMadryt: Thibaut Courtois - Lucas Vázquez Iglesias, Raphael Varane, Sergio Ramos, Ferland Mendy - Federico Valverde, Casemiro, Toni Kroos (78. Luka Modric) - Marco Asensio (64. Rodrygo), Eden Hazard (64. Vinicius Junior) - Karim Benzema
Inter Mediolan: Samir Handanovic - Danilo D'Ambrosio, Stefan de Vrij, Alessandro Bastoni - Achraf Hakimi, Nicolo Barella (78. Roberto Gagliardini), Marcelo Brozovic, Arturo Vidal (87. Radja Nainggolan), Ashley Young, Lautaro Javier Martinez, Ivan Perisic (78. Alexis Sanchez)
Sędzia: Clement Turpin (Francja).
Przejdź na Polsatsport.pl
