Szwedzkie media: Mikael Ishak odżył dopiero w Polsce

Piłka nożna
Szwedzkie media: Mikael Ishak odżył dopiero w Polsce
fot. PAP
Mikael Ishak (z prawej).

Zwycięstwo Lecha Poznań 3:1 w czwartek nad Standardem Liege w meczu grupy D piłkarskiej Ligi Europy odbiło się szerokim echem w Szwecji, skąd pochodzi zdobywca dwóch bramek Mikael Ishak.

- Przeszedł do Lecha z FC Nuernberg, gdzie coraz częściej zasiadał na ławce rezerwowych. Polski klub dał mu od razu szansę prawdziwej gry i wynik jest szokujący. Dwie bramki w czwartek i w sumie 11 goli w 14 meczach - skomentował dziennik "Aftonbladet". Gazeta oceniła jego grę w Polsce jako "sukces w Poznaniu".

 

"Svenska Dagbladet" stwierdził, że "Ishak dał w Poznaniu prawdziwy szwedzki show". Gazeta dodała, że szwedzcy kibice liczyli w czwartek na pokaz reprezentanta kraju Alexandra Isaka w Realu Sociedad, który spotkał się z AC Alkmaar (1:0), lecz wypadł miernie i to "Mikael Ishak skradł cały show”.

 

ZOBACZ TAKŻE: Liga Europy: Lech Poznań - Standard Liege 3:1. Skrót meczu (WIDEO)

 

Teraz szwedzkie media zwróciły uwagę, że w składzie reprezentacji Trzech Koron podanym przez selekcjonera Janne Anderssona w środę na najbliższe trzy mecze brakuje właśnie napastnika Lecha. - Obecnie poza Zlatanem Ibrahimovicem jest przecież najbardziej bramkostrzelnym Szwedem - brzmi jeden z komentarzy.

 

Ishak dotychczas rozegrał w reprezentacji cztery mecze i strzelił jedną bramkę, lecz zdaniem ekspertów przez nieudany pobyt w Norymberdze został powoli zapomniany.

 

Jak oceniły szwedzkie media, jeżeli będzie dalej grał w Lechu tak jak teraz, a wszystko na to wskazuje, to znajdzie się w składzie na przyszłoroczne mistrzostwa Europy dzięki szansie, którą nieoczekiwanie dostał w Polsce. - Andersson raczej nie śledzi polskiej ligi, a to tam właśnie bryluje szwedzki diament - zauważono.

 

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie