Jaka przyszłość czeka reprezentację Polski siatkarek? „Towarzyszy mi huśtawka nastrojów”
Według kalendarza Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej w połowie maja powinna się odbyć Liga Narodów z kolei w połowie sierpnia Uniwersjada. Obserwując co się aktualnie dzieje dookoła nas, trudno dać gwarancję na to, co będzie za tydzień, a co dopiero za kilka miesięcy. - Towarzyszy mi huśtawka nastrojów. Raz sobie myślę: pogadam z dziewczynami o planach kadrowych, a za chwilę: człowieku, nie znasz kalendarza przyszłych imprez i co ty chcesz ustalać - powiedział Jacek Nawrocki.
Bilans meczów kadry żeńskiej w 2019 roku to: 29 meczów w 110 dni, na rozkładzie sześciu krajów i dziewięciu miast. Liga Narodów, kwalifikacje do IO, mistrzostwa Europy. Bilans w 2020 roku: cztery mecze towarzyskie w Szczyrku. Co przyniesie 2021 rok? -Staram się przygotować kadrę na kilka wariantów, a wybierzemy jeden z nich, gdy będziemy znać decyzję o najważniejszych turniejach rangi mistrzowskiej czy też Lidze Narodów. Dzisiaj mamy listopad, podchodzę do sprawy na razie spokojnie i z dystansem. A gdy już będą decyzje, to wówczas zaczniemy działać, by uniknąć niepotrzebnej nerwowości - zaznaczył szkoleniowiec w rozmowie z dziennikiem „Sport”.
ZOBACZ TAKŻE. Jacek Nawrocki: O sezonie możemy mówić w samych superlatywach
Pandemia koronawirusa namieszała w kalendarzach wszystkich siatkarskich wydarzeń. Nawrocki nie ukrywa, że czasem trudno mu się odnaleźć w nowej rzeczywistości. - Towarzyszy mi huśtawka nastrojów. Raz myślę sobie: pogadam z dziewczynami o przyszłorocznych planach kadrowych i już omówimy pewne szczegóły. A za chwilę sam się łapie za głowę i mówię sobie: człowieku nie znasz kalendarza przyszłych imprez i co ty chcesz ustalać - zakończył szkoleniowiec.
Przejdź na Polsatsport.pl