PKO BP Ekstraklasa: Cracovia ograła Jagiellonię Białystok
Cracovia przerwała serię czterech kolejnych porażek z Jagiellonią Białystok, wygrywając w sobotnim meczu 9. kolejki ekstraklasy 3:1. Dla ekipy z Podlasia było to trzecie kolejne spotkanie, w którym musieli uznać wyższość rywala.
Trener gospodarzy Michał Probierz nie mógł w tym meczu skorzystać m.in. z napastnika Marcosa Alvareza, wciąż nie jest gotowy do gry kapitan zespołu Sergiu Hanca.
Z kolei szkoleniowcowi gości Bogdanowi Zającowi wypadł Taras Romanczuk, dlatego po raz pierwszy w tym sezonie w wyjściowej "jedenastce" znalazło się miejsce dla Ariela Borysiuka. Na ławce rezerwowych zasiadło tylko sześciu piłkarzy.
Początek meczu miał wyrównany przebieg, choć z czasem zarysowała się przewaga Cracovii. Jej efektem była bramka zdobyta przez Tomasa Vestenicky’go. Słowak pewnym strzałem pokonał Damiana Węglarza, wykorzystując nieco przypadkową asystę Pellego van Amersfoort. Sporą zasługę w tym trafieniu miał też 20-letni Patryk Zaucha, który ze skrzydła posłał piłkę w pole karne.
Zobacz także: Warta Poznań lepsza w starciu beniamników
Młodzieżowiec Cracovii chwilę później mógł podwyższyć prowadzenie. Po jego strzale Węglarz odbił piłkę przed siebie, a przy dobitce Zaucha spudłował.
W 39. minucie do remisu doprowadził Jesus Imaz, który popisał się kapitalną sztuczką techniczną, przerzucając piłkę nad Dawidem Szymonowiczem. To był szóste trafienie Hiszpana na stadionie przy ul. Józefa Kałuży w meczach przeciwko Cracovii.
W 59. minucie mogło być 2:1 dla "Pasów". Wprowadzony do gry na drugą połowę Thiago podał w pole karne do Vestenicky’ego. Słowak ograł jeszcze Borysiuka, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka. W odpowiedzi pomocnik Jagiellonii oddał mocny strzał z rzutu wolnego, lecz nie zdołał zaskoczyć Karola Niemczyckiego.
Zobacz także. Juskowiak wyjaśnia fenomen Lecha: Do ataku idą wszyscy
W końcówce trener Probierz wprowadził na boisko Floriana Loshaja i ten przy swoim pierwszym kontakcie z piłką zdobył bramkę. Reprezentant Kosowa pokonał Węglarza głową, po dośrodkowaniu Cornela Rapy. Dla Loshaja było to pierwsze trafienie w ekstraklasie.
Wynik spotkania, już w doliczonym czasie, ustalił Thiago posyłając piłkę do siatki strzałem z linii pola karnego. Brazylijczyk również mógł cieszyć się z premierowego gola dla Cracovii.
Cracovia - Jagiellonia Białystok 3:1 (1:1)
Bramki: Tomas Vestenicky 25, Florian Loshaj 87, Thiago 90+1 - Jesus Imaz (39).
Żółte kartki: Michal Siplak - Ariel Borysiuk, Martin Pospisil, Ivan Runje, Bogdan Tiru.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Mecz bez udziału publiczności.
Cracovia: Karol Niemczycki – Cornel Rapa, Matej Rodin, Dawid Szymonowicz, Michael Gardawski – Damir Sadikovic, Milan Dimun (86. Florian Loshaj) - Ivan Fiolic (46. Thiago), Pelle van Amersfoort, Patryk Zaucha (67. Michal Siplak) – Tomas Vestenicky (67. Filip Piszczek).
Jagiellonia Białystok: Damian Węglarz - Paweł Olszewski, Ivan Runje, Bogdan Tiru, Bodvar Bodvarsson – Ariel Borysiuk (90. Błażej Augustyn), Martin Pospisil - Maciej Makuszewski, Jesus Imaz, Przemysław Mystkowski (81. Kris Twardek) - Jakov Puljic.
Przejdź na Polsatsport.pl