Fortuna 1. Liga: Kazimierz Moskal trenerem Zagłębia Sosnowiec

53-letni Moskal podpisał kontrakt obowiązujący do końca rozgrywek sezonu.

 

- Chciałbym, by Zagłębie prezentowało to co lubię, co jest fajne w piłce, czyli ofensywną grę - zadeklarował nowy szkoleniowiec sosnowiczan.

 

W sobotnim meczu ligowym z Koroną Kielce zagłębiowską ekipę poprowadził „awaryjnie” Łukasz Matusiak, który w nowym sztabie nadal będzie asystentem. Zagłębie u siebie przegrało 1:3 i zajmuje 15. miejsce w tabeli.

 

ZOBACZ TAKŻE: Jerzy Brzęczek: Robert Lewandowski nie zagra w meczu Polska - Ukraina

 

- Nie spodziewałem się tej propozycji, wszystko potoczyło się bardzo szybko. Nie było czasu na zastawianie się. Ten okres, w którym pozostawałem bez pracy, był dla mnie zdecydowanie za długi – dodał.

 

Przyznał, że oglądał sobotni mecz Zagłębia z Koroną.

 

- Wiadomo, w jakiej sytuacji jest zespół. Piłkarze wyszli zmobilizowani, ale mecz zaczął się dla nich fatalnie, nie widziałem czegoś takiego (gol samobójczy w pierwszej minucie). To podcina skrzydła. Wierzę, że ta drużyna ma potencjał i w to, że uda mi się go z niej wydobyć – zadeklarował trener.

 

Podkreślił, że czas na spokojną pracę z zawodnikami będzie miał dopiero w przerwie zimowej.

 

Moskal zadebiutuje w nowej roli podczas sobotniego wyjazdowego spotkania z Radomiakiem.

 

- Musimy teraz przetrwać trudny okres. Nie zamierzam odchodzić od swojej filozofii. Chciałbym, żeby grę Zagłębia przyjemnie się oglądało, żeby zespół grał ofensywnie – bo na tym polega istota piłki - podsumował.

 

Dębek był szkoleniowcem sosnowiczan od 1 maja, kiedy zastąpił Dariusza Dudka. Też podpisał wtedy roczny kontrakt, ale rozstał się w klubem już jesienią.

 

Moskal zakończył zawodniczą karierę w 2004. Był w przeszłości m.in. trzykrotnie trenerem Wisły Kraków, prowadził Pogoń Szczecin, awansował do ekstraklasy jako szkoleniowiec ŁKS Łódź. Rozstał się z tym klubem w maju 2020 roku.

Przejdź na Polsatsport.pl