NBA: Poznaliśmy datę startu nowego sezonu. Mniej meczów w sezonie regularnym
Władze ligi NBA i związek zawodowy koszykarzy (NBPA) osiągnęły porozumienie w sprawie szczegółów rozgrywek 2020/21. Inauguracja nastąpi 22 grudnia, a w sezonie regularnym każdy z zespołów rozegra po 72 mecze, zamiast tradycyjnych 82.
W zeszłym tygodniu zatwierdzono datę otwarcia sezonu. Rozpoczęcie zmagań w grudniu zapewni lidze większy dochód niż w przypadku startu styczniowego (rozważano też inaugurację w Dniu Martina Luthera Kinga - 18.01.) i pozwoli graczom NBA wystąpić w igrzyskach w Tokio, przełożonych na lato 2021 z powodu pandemii COVID-19.
Teraz uzgodniono i ogłoszono wszelkie szczegóły finansowe. Według amerykańskich mediów, zarówno salary cap, czyli maksymalna kwota, jaką klub może wydać na pensje zawodników, jak i tzw. poziom podatku, po przekroczeniu którego kluby muszą płacić "podatek od luksusu", pozostały na poziomach sprzed roku. Wynosić będą, odpowiednio, 109,140 oraz 132,627 milionów dolarów.
ZOBACZ TAKŻE: Miesiąc opóźnienia wart 500 milionów dolarów?!
- W kolejnych sezonach te wskaźniki mogą wzrosnąć minimum o trzy, a maksymalnie o 10 procent - przekazały liga i związek zawodowy koszykarzy.
Na 18 listopada zaplanowano draft do NBA, a dwa dni później kluby będą mogły rozpocząć negocjacje z tzw. wolnymi graczami. Na początku grudnia mają ruszyć obozy szkoleniowe.
NBA and NBPA agree on 2020-21 season start and adjustments to CBA.https://t.co/HOaa1V9q8U pic.twitter.com/Z9m0OG8KI8
— NBA (@NBA) November 10, 2020
Sezon 2019/20 zakończył się w październiku z czteromiesięcznym opóźnieniem spowodowanym pandemią COVID-19, a zespoły końcówkę sezonu regularnego i cały play off rozegrały w "bańce" stworzonej w ośrodku Walt Disney World nieopodal Orlando na Florydzie. Po 17. w historii tytuł sięgnęli koszykarze Los Angeles Lakers, którzy w finałowej serii pokonali Miami Heat 4-2.