Zmiana trenera w Manchesterze United? Rio Ferdinand zabrał głos
Słabsze występy Manchesteru United na arenie krajowej i w europejskich pucharach rozpoczęły spekulacje na temat zwolnienia Ole Gunnara Solskjaera ze stanowiska trenera „Czerwonych Diabłów”. Plotki szybko uciął Rio Ferdinand. - Dowiedziałem się z naprawdę bardzo dobrego źródła, że nie było żadnych rozmów. Klub nie lekceważy Solskjaera - skomentowała legenda Manchesteru United.
Ostatnie tygodnie dla Manchesteru United nie należą do zbyt udanych. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera słabo radzą sobie w Premier League zajmując dopiero 14. miejsce w tabeli. Pocieszeniem dla kibiców „Czerwonych Diabłów” były dobre występy w Lidze Mistrzów, ale i tam piłkarze z Old Trafford zawiedli niespodziewanie przegrywając w grupie z niżej notowanym Basaksehirem Stambuł.
ZOBACZ TAKŻE: Premier League: Southampton Jana Bednarka liderem po raz pierwszy od 32 lat
Pasmo porażek uruchomiło medialne spekulacje na temat zwolnienia Norwega ze stanowiska trenera. Jednym z głównych kandydatów wskazywanym przez media jako następcę Solskjaera był Mauricio Pochettino, a angielska prasa coraz głośniej zaczęła mówić o potrzebie zmian. To z kolei wywołało stanowczą reakcję Rio Ferdinanda, któremu nie spodobał się sposób w jaki media traktują norweskiego szkoleniowca. Były obrońca podzielił się swoimi refleksjami na swoim kanale FIVE w serwisie Youtube.
- Widać w mediach brak szacunku do Ole Gunnara Solskjaera. Mam wiadomości z naprawdę dobrego źródła i wiem, że nie było żadnych rozmów. Klub nie wykazałby się takim brakiem szacunku wobec Ole Gunnara Solskjaera - powiedział Ferdinand.
Ferdinand w mocnych słowach zarzucił angielskim mediom brak rzetelności. Według Anglika plotki o rozmowach z innymi kandydatami na trenera nie są zgodne z prawdą.
- Wszyscy możemy mieć swoją opinię, mówić, że coś będzie lepsze. Ale opowiadanie o rozmowach, kiedy to nie jest prawdą? Myślę, że to nie w porządku. Solskjaer jest w pracy i prowadzi zespół, który zawsze osiągał wyniki wtedy, gdy najbardziej tego potrzebował - zakończył.
Jaka więc będzie przyszłość Manchesteru pod wodzą norweskiego szkoleniowca? Nadzieję na lepsze wyniki może dać ostatnia ligowa wygrana 3:1 z Evertonem, której przykładem posłużył się Ferdinand.
- Manchester United potrzebował świetnego występu i dobrego wyniku w miniony weekend. Na zespole i całym kierownictwie była wielka presja, ale wyszli tam i temu podołali. To był solidny występ - powiedział były obrońca reprezentacji Anglii i Manchesteru United.
Przejdź na Polsatsport.pl