Rafał Jackiewicz wspomina walkę z Kellem Brookiem i ocenia jego szanse w walce z Crawfordem
W czwartkowym Magazynie Sportów Walki "Koloseum" Justyna Kostyra, Dominik Durniat oraz Przemysław Saleta połączyli się z Rafałem Jackiewiczem, aby porozmawiać o walce, którą w 2011 roku toczył z Kellem Brookiem.
Justyna Kostyra: Kell Brook walczył z dwoma Polakami. W 2010 roku w Liverpoolu pokonał przez TKO w szóstej rundzie Krzysztofa Bieniasa i wygrał też w 2011 roku z Rafałem Jackiewiczem. Opowiedz jak wspominasz te walkę?
Przemysław Saleta: Czy pamiętasz tę walkę?
Rafał Jackiewicz: Tak, pamiętam ją. Walka była ciężka i niesłusznie przerwana przez sędziego. Nie dostałem żadnego ciosu, nie byłem przymroczony. Po prostu szedł grad ciosów, wszystkie wchodziły na gardę, albo na blok, albo na uniki. Sędzia przerwał, co jest dla mnie niezrozumiałe do dzisiaj. Dostałem baty, przegrałem walkę. Jakby sędzia nie przerwał, to po prostu dostałbym więcej. Jestem pięściarzem, wychodzę i walczę, ale nie można tak traktować takich ludzi jak ja. To co się stało jest ptzykre. Pierwszy raz w życiu nie pamiętam, żebym tak płakał, jak po tej walce w szatni.
Dominik Durniat: Kiedy toczyłeś ten pojedynek i kiedy poźniej o nim rozmyślałeś, miałeś w głowie, że ten zawodnik może w przyszłości tak dobrze się rozwinąć i wspiąć się na wyżyny bokserskie?
Rafał Jackiewicz: Już wtedy był zapowiadany jako zawodnik, który jest kreowany na przyszłego mistrza świata. Wszystko zapowiadało się, że tak właśnie będzie.
ZOBACZ TAKŻE: Przed walką Crawford - Brook: "Jestem tak mocny, że mogę przejść przez ścianę!"
Justyna Kostyra: To prawda, że dostałeś bardzo małe pieniądze za tę walkę?
Rafał Jackiewicz: Tak, bardzo małe pieniądze dostałem za tego zawodnika. Długo nie walczyłem przed tą walką, byłem głodny, dzieci chciały jeść, więc tę walkę wziąłem.
Przemysław Saleta: Przypomniałem sobie jak to wyglądało i Rafał faktycznie nie był zraniony, ale długo nie zadawał ciosów i z tego względu sędzia zdecydował się pojedynek przerwać.
Dominik Durniat: Jak oceniasz szanse Brooka w pojedynku z Crawfordem?
Rafał Jackiewicz: To bardzo doby, silny i szybki zawodnik. Brook jest świetnie wyszkolony, ma dobry timinig, ciężko jest go trafić, odchyla się na milimetry i ciężko jest go trafić. Chciałbym powiedzieć, że stawiam na Brooka, ale jego ostatnie walki trochę go naruszyły. Oby się nie okazało, że to jest początek jego końca.
Transmisja walki Terence Crawford - Kell Brook w nocy z soboty na niedzielę od godz. 4.00 w Polsacie Sport.
Fragment "Koloseum" w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl