KSW 56. Tomasz Narkun: Byłem bardzo zmotywowany przed tą walką
Tomasz Narkun pokonał Ivana Erslana przez poddanie w drugiej rundzie walki podczas gali KSW 56. Tym samym po raz piąty obronił pas w wadze półciężkiej. - Byłem bardzo zmotywowany przed tym pojedynkiem - przyznał.
Dominik Durniat: Mam wrażenie, że zamieniłeś się w kowala i tymi potężnymi młotami posłałeś na deski rywala.
Tomasz Narkun: Na początku chciałem wszystkim podziękować. Jeśli chodzi o samą walkę - dzięki Bogu udało się i wszystko poszło po mojej myśli.
ZOBACZ TAKŻE: KSW 56: Filip Pejić brutalnie znokautował Sebastiana Rajewskiego (WIDEO)
Były jakieś trudne momenty, bo wydaje się, że w pierwszej rundzie rywal postawił twarde warunki.
Walczyłem z czołowym zawodnikiem Europy, jednym z najlepszych na świecie. Był bardzo wymagający i musiałem być niezwykle zmotywowany, żeby to moja ręka była podniesiona ku górze.
Pięć obron pasa, najdłużej panujący mistrz KSW... Jakie wyzwania jeszcze przed tobą?
Może następne pięć, zobaczymy.
Całość w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl