PlusLiga: Pierwszy taki mecz od piętnastu lat!
Drużyna Aluron CMC Warta Zawiercie przegrała ze Stalą Nysa 1:3 w zaległym spotkaniu 8. kolejki PlusLigi. To pierwsze zwycięstwo beniaminka w obecnym sezonie i pierwsza wygrana drużyny z Nysy w ekstraklasie siatkarzy od kwietnia 2005 roku!
Premierowy set toczył się przy przewadze skutecznych w ofensywie gospodarzy (8:5, 10:6), którzy w środkowej części już wyraźnie odskoczyli rywalom. Siatkarze Stali ruszyli do odrabiania strat i w końcówce, po ataku Bartłomieja Lemańskiego złapali punktowy kontakt (22:21). Kluczowe akcje padły jednak łupem zawiercian. Garrett Muagututia popisał się skutecznym atakiem, a po chwili dołożył asa serwisowego (24:21), a ostatnie słowo w tej partii należało do Flavio Gualberto (25:22).
ZOBACZ TAKŻE: Kowal ma patent na Resovię! Ślepsk wygrał na Podpromiu
W drugiej odsłonie goście zrewanżowali się rywalom, wygrywając w takim samym stosunku. Znów przewagę od początku mieli "Jurajscy Rycerze" (9:5, 13:9), ale tym razem siatkarze Stali szybciej zabrali się do odrabiania strat. Gdy Bartosz Bućko przedarł się przez blok rywali, było 17:17, a ataku Michała Filipa goście po raz pierwszy w tej partii uzyskali przewagę (20:21). Tym razem końcówka należała do nysian i gospodarze przegrali tę część meczu 22:25.
Trzecia partia toczyła się przy przewadze gości (6:9, 12:15). Siatkarze Aluronu nie byli w stanie odzyskać właściwego rytmu, wyraźnie osłabli i tym razem to oni musieli odrabiać straty. Łapali punktowy kontakt z rywalami, ale ostatnie fragmenty seta były popisem przyjezdnych. W końcówce dwukrotnie efektownie zablokowali zawiercian, a kropkę nad "i" postawił skutecznym atakiem Wassim Ben Tara (20:25).
W czwartej odsłonie gospodarze nadal walczyli z własnymi słabościami, a goście od początku przeważali (2:4, 6:9). Gospodarze gonili wynik i dopięli swego w samej końcówce. Po skutecznym ataku Piotra Orczyka wyrównali na 22:22. Siatkarze Stali odpowiedzieli skutecznym atakiem Ben Tary i blokiem Lemańskiego na wagę piłki meczowej. Błąd rozgrywającego gospodarzy ustalił wynik na 22:25. Siatkarze Stali, po ośmiu porażkach z rzędu, odnieśli pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie.
Najwięcej punktów: Grzegorz Bociek (19), Flavio Gualberto (10), Garrett Muagututia (10) – Warta; Wassim Ben Tara (22), Łukasz Łapszyński (16), Bartosz Bućko (15), Bartłomiej Lemański (13) – Stal. MVP: Wassim Ben Tara (20/37 = 54% skuteczności w ataku + 1 blok + 1 as serwisowy).
Aluron CMC Warta Zawiercie – Stal Nysa 1:3 (25:22, 22:25, 20:25, 22:25)
Warta: Dominik Depowski, Patryk Czarnowski, Grzegorz Bociek, Garrett Muagututia, Flavio Gualberto, Maximiliano Cavanna – Michał Żurek (libero) oraz Patryk Niemiec, Marcin Kania, Paweł Halaba, Piotr Orczyk. Trener: Igor Kolakovic
Stal: Bartłomiej Lemański, Wassim Ben Tara, Łukasz Łapszyński, Moustapha M'Baye, Marcin Komenda, Bartosz Bućko – Michał Ruciak (libero) oraz Patryk Szczurek, Michał Filip, Kamil Długosz. Trener: Krzysztof Stelmach