Krzysztof Piątek może odejść z Herthy już zimą?
Niemiecki „Bild” opublikował w niedzielę artykuł poświęcony Krzysztofowi Piątkowi reprezentującemu Herthę Berlin. Zdaniem gazety polski napastnik może odejść z niemieckiego klubu już zimą, ponieważ nie pasuje do koncepcji Bruno Labbadii. Były piłkarz AC Milan zyskał miejsce w pierwszym składzie dopiero po kontuzji podstawowego napastnika - Jhona Cordoby, ale nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań.
„Czy Krzysztof Piątek musi odejść zimą?” - tak artykuł zatytułował Roberto Lamprecht w niemieckim „Bildzie”. Zdaniem niemieckiego dziennikarza sytuacja Polaka w Hercie Berlin jest daleka od ideału, głównie ze względu na jego charakter oraz prezentowany przez niego styl gry.
ZOBACZ TAKŻE: Juergen Klopp selekcjonerem reprezentacji Niemiec? "W przyszłości jak najbardziej"
- Napastnik uważany jest za wrażliwą i emocjonalną osobę. Piątek potrzebuje zaufania trenera i musi czuć, że jest potrzebny. Aktualnie gra w Hercie tylko dlatego, że Jhon Cordoba kupiony przez Labbadię doznał kontuzji i nie zagra do stycznia - skomentował dziennikarz.
Problem "Il Pistolero" na łamach niemieckiego dziennika poruszył także Artur Wichniarek.
- Problem Piątka tkwi w tym, że kupił go Juergen Klinsmann (poprzednik Labbadii w Hercie - przyp. red.), a nie trener Labbadia. Nowy trener potrzebuje innego napastnika. 25-latek ma swoje mocne strony w polu karnym, ale Hertha rzadko tam dociera, a do Polaka nie dochodzą prawie żadne piłki po dośrodkowaniach. Musi zmienić sposób gry, aby odbierać futbolówkę poza polem karnym - powiedział były piłkarz Herthy, a obecnie ekspert Polsatu Sport.
ZOBACZ TAKŻE: Cztery gole Haalanda w meczu z Herthą
Sytuacji Piątka nie poprawia także jego dyspozycja na boisku. W sobotę klub ze stolicy Niemiec przegrał z Borussią Dortmund 2:5, a polski napastnik był jednym z najgorszych zawodników na boisku. Czołowe niemieckie portale oceniły występ Polaka na „4.5” w skali 1-6, gdzie najlepszą notą jest jedynka. Formę reprezentanta "Biało-Czerwonych" skomentował także „Bild”.
- Piątek nie oddał ani jednego strzału na bramkę Borussii. Miał najmniej kontaktów z piłką (33) i wygrał najmniej pojedynków w całym zespole - napisano w niemieckim dzienniku.
Problemy Piątka mogą być jeszcze większe. W styczniu do gry wróci Jhon Cordoba, a Polak najprawdopodobniej znów znajdzie się na ławce rezerwowych. Już raz polski snajper musiał odejść w podobny sposób po tym jak w Milanie pojawił się Zlatan Ibrahimovic. Podczas zeszłej zimy napastnik odszedł z Mediolanu do Herthy za 24 miliony euro. Wartość tego transferu jest tym, co „Bild” także złośliwie wypomniał w swoim artykule.
- Fakt jest taki: Hertha prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczy za niego 24 milionów - zakończył Lamprecht na łamach niemieckiego dziennika.
Przed wychowankiem Lechii Dzierżoniów szansa na zrehabilitowanie się po słabszych występach. W najbliższym spotkaniu Hertha zagra z trzecim w tabeli Bundesligi Bayerem Leverkusen. Czy warty 24 miliony euro napastnik pokaże pełnię swoich umiejętności? Przekonamy się już w niedzielę 29 listopada.
Przejdź na Polsatsport.pl