PlusLiga: Dwa trudne wyjazdy PGE Skry Bełchatów. "Na boisku musimy zostawić serce"

Siatkówka
PlusLiga: Dwa trudne wyjazdy PGE Skry Bełchatów. "Na boisku musimy zostawić serce"
fot. Cyfrasport
W kolejnych meczach siatkarze PGE Skry spróbują odzyskać przede wszystkim radość z gry.

W sobotnim meczu PlusLigi siatkarze PGE Sry Bełchatów przegrali 0:3 z Cuprum Lubin. O wpadce we własnej hali podopieczni trenera Michała Mieszko Gogola muszą jak najszybciej zapomnieć, bo teraz czekają ich dwa bardzo trudne mecze wyjazdowe. - Musimy na boisku zostawić serce - mówił w poniedziałek szkoleniowiec.

Sobotnia porażka z Cuprum uznana została za sensację, niektórzy nazwali ją szokującą. Bełchatowianie nie wygrali nawet jednego seta, w drugiej partii ugrali zaledwie 18 punktów. Można to tłumaczyć faktem, że dla gospodarzy był to dopiero drugi mecz po powrocie z kwarantanny i wznowieniu treningów, a na powrót do pełnej dyspozycji z pewnością potrzebują jeszcze czasu. Problem w tym, że tego czasu tak naprawdę nie mają.

 

W poniedziałek bełchatowianie rozpoczęli przygotowania do środowego meczu z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa. To zaległe spotkanie, wcześniej zostało przełożone ze względu na pandemię koronawirusa. Po rywalizacji w stolicy siatkarze trenera Gogola na chwilę wrócą do Bełchatowa, by już w sobotę pojechać na niedzielny mecz z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Siatkarki Chemika bez trenera podczas turnieju Ligi Mistrzyń

 

Właśnie przed tymi trudnymi wyjazdami szkoleniowiec bełchatowian próbuje zmienić nastawienie drużyny do rywalizacji. Choć porażkę mógłby tłumaczyć brakiem sił po zakażeniach koronawiusem, nie chce tego robić. Także jego podopieczni przyczyn przegranej szukają gdzie indziej.

 

- Rywale pokazali, jak się gra z uśmiechem oraz energią i to zrobiło różnicę. My nie graliśmy dobrze w żadnym elemencie. To wszystko zaczyna się na treningu. Musimy się poprawić i wtedy to przełoży się na mecz. Jeśli będziemy skupieni, to pojawi się u nas uśmiech i życie - mówi Milan Katic, przyjmujący PGE Skry.

 

Gogol zdaje sobie sprawę, jak trudny okres czeka teraz jego zespół.

 

- Wiemy, jak wygląda nasz kalendarz i ten sezon. Wiemy też, jakie mamy problemy zdrowotne, ale nie ma co zwieszać głów i rozpamiętywać tego, co było. Przed nami dwa kolejne mecze w tym tygodniu, z bardzo wymagającymi przeciwnikami. Musimy zostawić serce na boisku - mówi opiekun drużyny z Bełchatowa.

 

Środowy mecz VERVA Warszawa Orlen Paliwa - PGE Skra Bełchatów będziemy transmitować w Polsacie Sport. Początek o godzinie 20:30. Transmisja w Polsacie Sport.

Materiały prasowe, WŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie