Znakomity Kubańczyk zadebiutuje 11 grudnia na "Rocky Boxing Night im. Jana Biangi"
Kuba jest światową potęgą w boksie olimpijskim. Już wkrótce, 11 grudnia w barwach Rocky Boxing Promotion zadebiutuje Pablo Sanchez, 2-krotny Młodzieżowy Mistrz Kuby. Takiego wydarzenia w polskim pięściarstwie zawodowym jeszcze nie było. Promotor Krystian Każyszka zapowiada kolejne transferowe niespodzianki! Transmisje z jego gal odbywają się w sportowych kanałach Polsatu.
- Fani na całym świecie podziwiają Kubańczyków wygrywających Igrzyska Olimpijskie i amatorskie Mistrzostwa Świata. Wśród zawodowców jest także wielu wspaniałych kubańskich bokserów, zdobywających pasy Mistrzów Świata. Wierzę, że objawieniem 2021 roku na polskich ringach będzie mający doskonałe warunki fizyczne Pablo Sanchez. To zawodnik o ogromnych umiejętnościach – mówi Krystian Każyszka, szef Rocky Boxing Promotion.
Pablo Sanchez urodził się 14 września 1996 roku, a boksuje od 11. roku życia. Mierzy 195 cm i waży 94 kg, a zatem to idealny pięściarz do kategorii junior ciężkiej, w której boksuje jeden z liderów grupy Krystiana Każyszki – Nikodem Jeżewski (19-0-1, 9 KO). 11 grudnia na gali „Rocky Boxing Night im. Jana Biangi” w Wielkim Klinczu koło Kościerzyny zmierzy się z Ukraińcem Romanem Golovashchenko (20-5, 18 KO), byłym pretendentem do tytułu Mistrza Świata federacji IBO. Pablo Sanchez po raz pierwszy zaprezentuje wtedy swoje umiejętności polskim kibicom. Rywal dla Kubańczyka niebawem zostanie ogłoszony.
- Stoczyłem do tej pory 120 walk, z których 105 wygrałem i 15 przegrałem. Moje największe sukcesy to 2 złote medale na Młodzieżowych Mistrzostwach Kuby, Mistrzostwo Kuby Juniorów oraz brąz na międzynarodowym turnieju im. Teofilo Stevensona – mówi 24-letni Pablo Sanchez.
Dodał, że jego sportowym idolem jest legendarny rodak Teofilo Stevenson. – To legenda światowego i kubańskiego boksu. Zwyciężył w Igrzyskach Olimpijskich aż 3-krotnie – w Monachium w 1972 roku, w Montrealu w 1976 roku i Moskwie w 1980 roku. Za każdym razem był najlepszy w wadze ciężkiej. W Mistrzostwach Świata złote medale w tej kategorii wywalczył w dwóch pierwszych turniejach, w Hawanie w 1974 roku i Belgradzie w 1978 roku. Mistrzem Świata wagi superciężkiej był w Reno w 1986 roku – przyznał nowy zawodnik Rocky Boxing Promotion.
Dzieje się 🐗@polsatsport 11 Grudnia
— Rocky Boxing Night (@RockyBoxingProm) November 28, 2020
Więcej informacji niebawem
Oj będzie się działo na naszym podwórku 🇵🇱🇵🇱🇵🇱@RingBlogpl @ringpolska @bokser_org @akosekos @muzeum1939 @PiotrBuczak @Boxing__Tv pic.twitter.com/LgdX8Qx34N
Pablo Sanchez na Kubie trenował tylko boks, chociaż bardzo popularnych jest jeszcze kilka dyscyplin sportu. – Wolny czas spędzałem w ojczyźnie głównie z rodziną. A teraz jestem w Polsce, tęsknię za najbliższymi, ale wiem, że mam szansę na sukcesy w boksie. Widzę też na treningów zapał i ambicję Polaków, to zawodnicy bardzo silni i zdyscyplinowani. Oni też wiedzą po co ciężko pracują – stwierdził.
- Od wielu lat bokserzy z Kuby są niedościgłymi wzorami dla pięściarzy z całego świata. Ich klasa sportowa jest niepodważalna. Wierzę, że postawa Pablo Sancheza na treningach i oficjalnych walkach niezwykle mocno zmotywuje moich zawodników z teamu Rocky Boxing Promotion. To również wielka szansa dla chłopaków na rozwój sportowy, na znaczący progres umiejętności pięściarskich. Od kogo się uczyć, jeśli nie od zawodnika będącego w ścisłej czołówce najmocniejszego państwa w boksie? – wyjaśnił promotor Krystian Każyszka.
Na najbliższej gali 11 grudnia w Wielkim Klinczu kontynuowana będzie współpraca Rocky Boxing Promotion z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Koleje walki, oprócz Nikodema Jeżewskiego i Pablo Sancheza, stoczą m.in. Olimpijczyk z Rio de Janeiro i Wicemistrz Europy Igor Jakubowski oraz Kewin Gruchała, Dominik Harwankowski, Adrian Szczypior, Radomir Obruśniak i inni. W 3 i 4 walce ćwierćfinałowej Turnieju Wagi Junior Ciężkiej, organizowanego przez Krystiana Każyszkę, Damian Smagieł spotka się ze Sławomirem Brylą i Andrzej Szkuta z Rafałem Rzeźnikiem. Wcześniej do półfinału awansowali Igor Jakubowski i Kajetan Kalinowski.
Przejdź na Polsatsport.pl