Daniel Rutkowski po FEN 31: Czas na trzeci pas mistrzowski!
Za nami gala FEN 31: Lotos Fight Night. W walce wieczoru mistrz FEN i Babilon MMA w kategorii piórkowej Daniel Rutkowski (12-2, 6 KO, 1 SUB) pokonał na pełnym dystansie Adriana Zielińskiego (20-10, 7 KO, 6 SUB). Jakie są dalsze plany niekwestionowanego mistrza swojej kategorii wagowej? O tym Daniel „Rutek” Rutkowski opowiedział w rozmowie z Igorem Marczakiem.
Igor Marczak: Mistrz jest jeden, ale zapytam czy jest lekki niedosyt, że to nie była walka mistrzowska?
Daniel „Rutek” Rutkowski: Jestem zwycięzcą. Trzynastomiesięczna trylogia już minęła, jestem poza nią. Drugi pojedynek z Adrianem wykonany i bardzo mu dziękuję. Po takim przejściu jakie zrobił po pięciu rundach należą mu się gratulacje. Ja cieszę się ze zwycięstwa
Jakiego Daniela Rutkowskiego widzieliśmy w klatce? Dziś to był zawodnik, który nie bał się stójki, mimo swoich genialnych zapasów. Dzisiaj wyszedł i był lepszy w stójce od swojego rywala
Mówiłem, że jeżeli Adrian nie pozwoli mi się obalić to będziemy walczyć w stójce. Wyszło to fajnie, kontrolowałem, uderzałem, odskakiwałem. Ja się uczę cały czas, ale cieszę się i pokazałem trochę więcej stójki.
Była stójka, ale mimo utrudnień w lotach pokazałeś, że radomskie linie lotnicze wciąż pracują.
(śmiech) Ładnie w tempo do przodu i „zakroczek na suplesika”. Pięknie. Cieszę się, zrobiłem to i jest dobrze.
Jakie masz teraz plany? Jesteś podwójnym mistrzem, chcesz być potrójnym. Czy twoja przyszłość mieni się trójkolorowych barwach i postacią Salahdina Parnasse’a?
Teraz muszę odpocząć. Nie ukrywam, że chciałbym mieć pasy wszystkich federacji w Polsce. Jak nie to uderzę z największą. Jestem gotowy, chętny. Mam dwa pasy, więc może ktoś będzie chciał mi je zabrać.
Całość w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl