NBA: Drużyny wracają do treningów. Są pozytywne wyniki testów na Covid-19
Drużyny ligi NBA rozpoczęły treningi do sezonu 2020/21. Na razie indywidualne, ale już pojawiły się pierwsze pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa. Zakażonych jest dwóch koszykarzy Golden State Warriors i jeden z Washington Wizards.
Nazwisk zawodników nie podano, ale udali się oni na izolację. - Wiedzieliśmy, że w tych przygotowaniach czekają nas różne turbulencje. Wszyscy boimy się o sezon. Musimy zrozumieć, że nic nie będzie szło gładko i bezproblemowo. Będą wyboje, z którymi będzie trzeba sobie poradzić - skomentował w trakcie wideokonferencji menedżer generalny Warriors Bob Myers.
Podobnie podchodzi do tego trener Wizards Scott Brooks. - Bądźmy wszyscy ostrożni. Zadaniem numer jeden na mojej liście jest dopilnowanie, by wszyscy byli zdrowi i bezpieczni. Tak samo powinna wyglądać lista każdego zawodnika, trenera, obywatela. Władze ligi pracowały całe lato, żeby przygotować protokół medyczny, który umożliwi nam przeprowadzenie sezonu. Dostosujmy się do niego - zaapelował.
ZOBACZ TAKŻE: Czterokrotny uczestnik Meczu Gwiazd zagra w Houston Rockets
Dokument opracowany przez ligę ma 139 stron. Jeden z punktów mówi, że jeśli u zawodnika stwierdzi się zakażenie koronawirusem, wówczas do drużyny może wrócić nie wcześniej niż po 10 dniach izolacji. I tylko pod warunkiem, że nie wykazuje żadnych symptomów choroby i nie ma gorączki.
- To oznacza, że zawodnika może zabraknąć nawet w ośmiu meczach. To bardzo dużo. Koszykówka nie jest dyscypliną taką jaką futbol, u nas każdy gracz ma bardzo duże znaczenie i zmienia oblicze gry. To może spowodować, że nie dostaniesz się do play off - skomentował Doc Rivers, szkoleniowiec Philadelphia 76ers i dodał: - Zazwyczaj przed sezonem wszyscy myślimy o koszykówce, ale teraz jest całkowicie inaczej. Inne rzeczy stały się ważniejsze.
Sezon ma się rozpocząć 22 grudnia, ale na razie nie przedstawiono jeszcze dokładnego kalendarza rozgrywek. Gry kontrolne zaplanowane są od 11 grudnia.