Formuła 1: Romain Grosjean odwiedził tor, na którym miał wypadek
Francuski kierowca Formuły 1 Romain Grosjean z zespołu Haas, który uległ poważnemu wypadkowi w trakcie niedzielnego wyścigu o Grand Prix Bahrajnu, odwiedził w czwartek ten sam tor. Za trzy dni odbędzie się tam kolejna, 16. runda mistrzostw świata.
W mediach społecznościowych organizatorzy zmagań F1 zamieścili wideo, na którym widać Grosjeana z zabandażowanymi rękami i szyną na lewej nodze.
Francuz w środę opuścił szpital oraz poinformował, że używał już palców. Na razie zostaje on w Bahrajnie.
Zobacz także: Formuła 1: Romain Grosjean wyszedł ze szpitala
W niedzielę wypadł z toru na trzecim zakręcie pierwszego okrążenia GP Bahrajnu po kontakcie z Rosjaninem Daniiłem Kwiatem. Bolid kierowcy ekipy Haas uderzył w barierkę, przepołowił się i stanął w płomieniach. Już po kilkunastu sekundach pojawiły się służby ratownicze, a Grosjean po chwili o własnych siłach wyszedł z ognia. Kamery telewizyjne pokazały, jak wychodzi z kokpitu i otrząsa się z płomieni, podpierany przez kierowcę samochodu medycznego. Kulejąc, tylko w jednym bucie, opuścił tor w karetce. Do szpitala został zabrany helikopterem.
W zmaganiach 6 grudnia w bolidzie Haasa zastąpi go Brazylijczyk Pietro Fittipaldi, wnuk dwukrotnego mistrza świata F1 Emersona Fittipaldiego.
Przejdź na Polsatsport.pl