Michał Syrowatka: Runowski popełnił błąd. Zobaczymy czy będzie w stanie wspiąć się na wyżyny
W sobotni wieczór Michał Syrowatka (22-4, 7 KO) wejdzie do ringu podczas gali Polsat Boxing Night. Jego rywalem będzie Przemysław Runowski (19-1, 4 KO). 32-letni pięściarz z Ełku uważa, że jego rywal w przeszłości podjął złą decyzję - Moim zdaniem zrobił kiedyś duży błąd, odchodząc od trenera Fiodora Łapina. Był przez niego bardzo dobrze prowadzony. Od kiedy panowie się rozstali, jego kariera w pewnym stopniu się posypała. Zobaczymy, czy będzie wstanie wspiąć się na wyżyny – zastanawiał się.
Artur Łukaszewski: Przemysław Runowski stwierdził, że już jesteś w takim wieku, że powinieneś właściwie kończyć karierę, a nie walczyć. Zgadzasz się z tą opinią?
Michał Syrowatka: Mam dopiero 32 lata. Było wielu starszych zawodników ode mnie. Absolutnie nie czuję się źle, abym miał kończyć karierę.
Ten pojedynek miał dojść do skutku o wiele wcześniej. Odbędzie się teraz. Myślę, że nie jest to najgorszy czas, żebyście się zmierzyli w ringu. Jak oceniasz boks w wykonaniu Twojego rywala?
Jego umiejętności oceniam wysoko. To bardzo dobry zawodnik. Solidnie ułożony technicznie. Poza tym jest szybki, dobrze porusza się na nogach. Brakuje mu jednak trochę siły ciosu, jak na walkę w tej wadze. To tyle. Ja równie dobrze poruszam się na nogach, a przynajmniej tak było. Zobaczymy jak to wyjdzie w ringu. Poza tym jestem silnym zawodnikiem. Z pewnością będzie to bardzo dobra walka.
Twój przeciwnik liczy na to, że będzie zadawał wiele ciosów. To jest jego styl, choć w walce z Danielem Rutkowskim – jak widziałeś - nie do końca to robił. Zamierza być aktywny i tańczyć w ringu. Na co ty z kolei liczysz?
Liczę, żeby być aktywniejszy od niego. Chcę również wyprowadzić więcej ciosów. Po prostu zamierzam wygrać tę walkę. Moim zdaniem Przemek zrobił kiedyś duży błąd, odchodząc od trenera Fiodora Łapina. Był przez niego bardzo dobrze prowadzony. Od kiedy panowie się rozstali, jego kariera się w pewnym stopniu posypała. Zobaczymy czy będzie wstanie wspiąć się na wyżyny, jakie osiągnął w czasach, gdy trenował pod okiem Rosjanina.
Cała rozmowa z Michałem Syrowatką w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl