Polsat Boxing Night 9: Takiej walki w polskim boksie nie było od lat!
Róża Gumienna: Czuję się wygraną jeszcze przed walką. Jestem gotowa na wymiany
Ewa Piątkowska: Moja rywalka potrafi walczyć. Nie nastawiam się na łatwy pojedynek
Świat boksu patrzy na Michała Cieślaka i na to, jak poradzi sobie podczas Polsat Boxing Night z Tylorem Mabiką. Jeśli Polak wygra efektownie, wkrótce znów może walczyć o mistrzostwo świata. Ale fachowcy zwracają uwagę na jeszcze co najmniej jedną walkę, którą może zelektryzować fanów. Mowa o starciu Piątkowska – Gumienna. Takiej walki w polskim boksie kobiet nie było od lat.
- Nie przepadam za boksem kobiet, ale ten pojedynek obejrzę z naprawdę dużym zainteresowaniem – mówi o starciu Piątkowska - Gumienna były zawodowy mistrz Europy, dziś ekspert Polsatu Sport Przemysław Saleta.
- To może być równie ciekawy pojedynek, jak ten pierwszy Ewy Piątkowskiej na inauguracyjnej gali Polsat Boxing Night z Ewą Brodnicką. Wtedy leciały iskry przed, w trakcie i nawet po walce. Teraz może być podobnie – przewiduje Andrzej Kostyra, który skomentował wszystkie dotychczasowe gale Polsat Boxing Night.
Ewa Piątkowska to jedna z najbardziej utytułowanych polskich pięściarek. „Tygrysica” była mistrzynią świata WBC, a także mistrzynią Europy. Na koncie ma 14 zwycięstw i tylko jedną porażkę – Ewą Brodnicką.
ZOBACZ TAKŻE: Karta walka Polsat Boxing Night 9
- To był wielki pojedynek obu tych zawodniczek. Iskrzyło już przed walką. Piątkowska i Brodnicka kiedyś nawet się lubiły, potem to się przerodziło wręcz w nienawiść – wspomina Kostyra. – Przed Polsat Boxing Night napięcie między nimi było tak wielkie, że o mało co nie doszło do zerwania walki. Posżło o rękawice. Zawodniczki nie mogły się zgodzić co do tego, w jakich mają boksować. Wojna była tak wielka, że ostatecznie zdecydował rzut monetą, który wykonał Paweł Wójcik z Polsatu Sport. Walka była przednia. Brodnicka była na deskach, wydawało się, że wygra Piątnicka. Ale ta pierwsza się pozbierała i odniosła zwycięstwo, z czym druga długo nie mogła się pogodzić. Tak czy owak od tamtej walki polski boks kobiet znów wrócił na salony. Ludzie zaczęli się nim interesować – dodaje Kostyra.
- Ewa Piątkowska na pewno jest bardziej doświadczona. To będzie jej 16 zawodowa walka. Ale to Różna Gumienna jest aktywniejsza. Walczy w MMA i kick-boxingu. Szczerze mówiąc, nie zdziwię się, jeśli wygra tę walkę – uważa Saleta.
- Moja rywalka potrafi walczyć. Nie nastawiam się na łatwy pojedynek. Moja kariera się jeszcze nie skończyła. Na Polsat Boxing Night to udowodnię – mówi Piątkowska, która przez dłuższy czas nie dostawała propozycji walk pięściarskich, w ostatnich dwóch latach stoczyła zaledwie cztery pojedynki i zaczęła myśleć o karierze w MMA.
- Pod koniec sierpnia poszłam na pierwszy trening MMA. Trenowałam regularnie, aż dostałam propozycję występu na Polsat Boxing Night. Była na tyle atrakcyjna, że ją przyjęłam. Znowu zawalczę z godną rywalką na dużej, porządnej gali, gdzie mogę pokazać kibicom, że moja kariera się jeszcze nie skończyła i cały czas jestem w formie - dodaje „Tygrysia”, która swój przydomek zawdzięcza grze w… rugby, w klubie Tygrysice Sochaczew.
- Bez względu na wynik, już czuję się wygraną – mówi z kolei Róża Gumienna. – Jestem gotowa na wymiany. Pracowałam bardzo ciężko i będę chciała to pokazać w trakcie tego pojedynku – dodaje Gumienna, która w klatce MMA jest niepokonana.
TRANSMISJA GALI POLSAT BOXING NIGHT 9 OD GODZ. 17.00 W POLSACIE SPORT ORAZ W POLSACIE SPORT EXTRA
Przejdź na Polsatsport.pl
