Michał Cieślak zmierzy się z Lawrencem Okoliem w starciu o pas WBO? „Wszystko na to wskazuje”
Michał Cieślak w sobotę pokonał Taylora Mabikę podczas gali Polsat Boxing Night 9, a istnieje ogromna szansa na to, że już 12 grudnia zmierzy się z Lawrencem Okoliem w starciu o wakujący pas WBO w wadze junior ciężkiej. Czy taki pojedynek ma szanse powodzenia rozważali obecni w studio Polsat Boxing Night eksperci - Krzysztof Kosedowski, Artur Szpilka i Igor Jakubowski.
12 grudnia w Londynie Krzysztof Głowacki miał się zmierzyć z Lawrencem Okoliem w starciu o mistrzostwo świata. W ostatniej chwili Polak wypadł z walki z powodu zakażenia koronawirusem, a brytyjski promotor Eddie Hearn od razu rozpoczął poszukiwania nowego rywala dla swojego pięściarza. Jednym z najpoważniejszych kandydatów do walki z Brytyjczykiem ma być Michał Cieślak, który w sobotę pokonał Taylora Mabikę w walce wieczoru gali Polsat Boxing Night 9. Czy organizacja mistrzowskiej walki zaledwie tydzień po pojedynku z Mabiką ma szanse powodzenia? O tym dyskutowali eksperci w studio sobotniej gali.
- Ciężko powiedzieć. Wszystko zależy od sztabu i samego Michała. Czy on musi? Nie sądzę. Jeszcze przyjdzie na to czas i życzę jemu i nam, aby ta walka odbyła się w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że są ku temu możliwości. Czasami pewnych pojedynków się nie odmawia, ale czy akurat tego? Nie wiem - powiedział Artur Szpilka.
Do potencjalnej walki Cieślaka odniósł się także były utytułowany pięściarz, a aktualnie trener i ekspert Polsatu Sport - Krzysztof Kosedowski.
- Łatwiej doradzić, trudniej zrealizować. Jeśli Michał dostanie tyle ile będzie chciał to pojedzie - skwitował krótko Kosedowski.
Zobacz także: Faworyt gwarantował KO, a przegrał z rywalem... walczącym jedną ręką!
Kilka powodów dla których walka Cieślak - Okolie miałaby się odbyć wskazał także Igor Jakubowski obecny w studio Polsat Boxing Night 9.
- Jeśli taka propozycja wyszła i pieniądze będą się zgadzały to Michał pojedzie na tą walkę. Po pierwsze jest w formie, cały czas był w mocnym treningu, po drugie ma realne szanse na zwycięstwo, a po trzecie jest w światowej czołówce, więc wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują - powiedział Igor Jakubowski.
Jest jedna przeszkoda, w organizacji wspomnianego pojedynku, którą słusznie dostrzegł Krzysztof Kosedowski. Ostatni rywal jak i potencjalny przeciwnik Cieślaka znacznie różnią się od siebie stylem walki, co wymagałoby od Polaka większego wysiłku i przygotowania.
- Musimy jednak pamiętać, że Lawrence Okolie inaczej boksuje niż Mabika. To zupełnie inni zawodnicy - dodał Kosedowski.
Według Igora Jakubowskiego istotniejszy jest fakt, że Michał Cieślak po pojedynku z Taylorem Mabiką ma jeszcze sporo sił, które może wykorzystać na kolejną walkę.
- Michał miał jednak lekką walkę. To stwierdzenie względne, ale Mabika raczej nie zrobił mu większej krzywdy, więc Michał jest zdrowy, a przynajmniej tak nam się wydaje - dodał ekspert Polsatu Sport.
Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl