Nikodem Jeżewski nie zawalczy na Rocky Boxing Night! Jest w drodze do Londynu
To już pewne. Nikodem Jeżewski (19-0-1, 9 KO) nie wystąpi na gali Rocky Boxing Night w Wielkim Klinczu. Powodem absencji jest fakt, iż to on zastąpi zakażonego koronawirusem Krzysztofa Głowackiego (31-2, 19 KO) w walce z Lawrencem Okolie (14-0, 11 KO) o pas Mistrza Świata WBO wagi cruiser. Pojedynek odbędzie się 12 grudnia w Londynie.
Kilka dni temu Głowacki otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. W związku z tym, odwołany został jego pojedynek z Okolie, którego stawką miał być tytuł mistrza świata WBO w wadze junior ciężkiej. Promotor Eddie Hearn rozpoczął poszukiwania zawodnika, który zastąpi "Główkę" w mistrzowskim boju.
Wśród kandydatów do stoczenia walki o pas znalazł się m.in. Michał Cieślak (20-1-1, 14 KO). W minioną sobotę podczas gali Polsat Boxing Night 31-latek pokonał przez TKO w szóstej rundzie Taylora Mabikę (19-7, 10 KO). Po walce nie chciał zdradzić swoich planów dotyczących ewentualnego podjęcia rękawicy w starciu z Okolie.
ZOBACZ TAKŻE: Evander Rivera zadebiutuje na Rocky Boxing Night w Wielkim Klinczu
Ostatecznie to nie Cieślak, a Nikodem Jeżewski będzie rywalem Brytyjczyka. 29-latek przeszedł test na koronawirusa i jest już w drodze do Londynu.
- Propozycji walki o Mistrzostwo Świata nie odrzuca się, to wielka szansa dla Nikodema. Bardzo się cieszę, że Jeżewski będzie walczył z Brytyjczykiem Okolie o tytuł Mistrza Świata jednej z największych federacji. Z pewnością nie jest faworytem, ale znam go od lat i wiem, że to charakterny zawodnik, którego stać na sprawienie miłej niespodzianki. Był gotowy na Romana Golovashchenko, był przygotowany na Youri Kalengę i dziś jest nastawiony na najważniejszą walkę w karierze z Lawrence Okolie – mówi Krystian Każyszka, promotor Nikodema Jeżewskiego i szef grupy Rocky Boxing Promotion.
Oznacza to, że Jeżewskiego nie zobaczymy podczas zbliżającej się gali Rocky Boxing Show. Początkowo przeciwnikiem Polaka miał być Roman Golovashchenko (20-5, 18 KO), lecz Ukraińca z udziału w gali wykluczyła kontuzja. W jego miejsce zakontraktowano Youriego Kalengę (25-6, 18 KO) i to on miał zmierzyć się z Jeżewskim.
Wszystko wskazuje na to, że walka Jeżewskiego z z byłym tymczasowym Mistrzem Świata WBA Francuzem Youri Kalengą (25-6, 18 KO), do której miało dojść 11 grudnia w Wielkim Klinczu, odbędzie się w 2021 roku. A już wkrótce ogłoszona zostanie nowa, bardzo ciekawa walka wieczoru gali „Rocky Boxing Night 7 im. Jana Biangi”. Na gali nie zabraknie walk z udziałem świetnych Kubańczyków, a także ćwierćfinałów Turnieju Wagi Junior Ciężkiej, jak również występu Olimpijczyka z Rio Igora Jakubowskiego.
Przejdź na Polsatsport.pl