Cezary Kowalski o meczach z Anglią: Można by napisać książkę o naszych bojach
- Anglia jest dobrym zespołem do ostrej rywalizacji. Pewnie, że są faworytem, ale można z nimi spokojnie pograć w piłkę - powiedział Cezary Kowalski po losowaniu fazy grupowej eliminacji do Mistrzostw Świata 2020. Przypomnijmy, że reprezentacja Polski zmierzy się z Anglią, Węgrami, Albanią, Andorą i San Marino.
Robert Małolepszy: Anglia, Polska, Węgry, Albania, Andora, San Marino. Czy Jerzy Brzęczek odetchnął z ulgą?
Cezary Kowalski: Moim zdaniem nie w tych kategoriach należy rozpatrywać eliminacje. Byliśmy w drugim koszyku, więc było wiadomo, że trafimy na drużynę lepszą i wyżej notowaną. Wszyscy marzyli o Danii. Nie wiem dlaczego, chyba dlatego, że najlepiej brzmi i nie straszy tak mocno. Aczkolwiek też przecież z Duńczykami potrafiliśmy przegrywać i to 0:4 w dobrych czasach trenera Nawałki. Było wiadomo, że będziemy mierzyli się z kimś bardzo mocnym. Trafiamy na naszą “tradycyjną” Anglię. Właściwie można by napisać książkę o naszych bojach. W większości przypadków te mecze przegrywaliśmy, natomiast to nie jest tak, że musimy Anglię ograć. Wystarczą dwa remisy i zwycięstwa z pozostałymi drużynami i punktowo możemy wyglądać lepiej. Pół żartem pół serio mówiąc, Jerzy Brzęczek był kreowany przez autorkę swojej biografii Małgorzatę Domagalik na drugiego Górskiego. Prawdziwy Górski był w stanie wyeliminować Anglię, także liczymy, że ten “nowy Kazimierz Górski” będzie w stanie coś podobnego zrobić. A tak mówiąc całkiem poważnie, będzie duży problem z Anglią. To jest jednak czwarta drużyna świata.
ZOBACZ TAKŻE: El. MŚ 2020. Waldemar Prusik: Nie trafiliśmy źle
Anglia jest rywalem poza zasięgiem? Czy ten mecz będzie wyglądał jak spotkania z Włochami czy Holandią? Czy może lepiej byłoby trafić na Niemców czy Hiszpanów, czy można było trafić gorzej?
Moim zdaniem można było trafić gorzej. Gdybyśmy trafili na Hiszpanię czy Francję, to pewnie nie byłoby o czym mówić. Natomiast Anglia jest zespołem, z którym można rywalizować. To nie są jacyś wybitnie uzdolnieni technicznie zawodnicy. Owszem, są świetni, natomiast nie jest tak, że nie jesteśmy w stanie znaleźć na nich jakiegoś remedium. Jakimś sposobem da się te różnice zniwelować. Obawiam się, że nie licząc na jakiś słabszy dzień Hiszpanów, Francuzów czy Holendrów, mielibyśmy tu większy problem. Anglia jest dobrym zespołem do ostrej rywalizacji. Pewnie, że są faworytem, ale można z nimi spokojnie pograć w piłkę.
Jak została już tylko Anglia i Niemcy do wylosowania, to wtedy myślałeś, że na kogo byłoby lepiej trafić?
Akurat oba zespoły wywołują poważne drżenie serca u kibica. Ja wolałbym Anglików. Oczywiście Niemcy znalazły się teraz na zakręcie. Zresztą nie tak dawno ograliśmy Niemców i pewne stereotypy zostały przełamane. Natomiast cieszę się z tego meczu z Anglią.
Całość w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl