PlusLiga: Niepewny początek i zwycięstwo Aluronu CMC Warty w Sosnowcu
Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie pokonali MKS Będzin 3:1 w zaległym meczu 10. kolejki PlusLigi. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został Maximiliano Cavanna.
Na początku meczu obie ekipy popełniały bardzo dużo błędów. Z czasem coraz odważniej zaczęli sobie poczynać gospodarze. Fenomenalnie radzili sobie szczególnie w elemencie zagrywki, czym utrudniali życie rywalom z Zawiercia. Przy prowadzeniu 18:10 wydawało się, że będzinianie bez problemu zwyciężą w premierowej odsłonie. Ekipa Igora Kolakovicia zerwała się jednak do walki i zniwelowała przewagę do czterech punktów w końcówce. Siatkarze MKS wrócili jednak do dobrej gry i wygrali 25:19.
Po zmianie stron rywalizacja była zdecydowanie bardziej zacięta. Do ostatnich piłek nie było wiadomo, która z drużyn zejdzie z boiska zwycięska. Ostatecznie po błędzie rozgrywającego MKS, wyłapanym przez system challenge, z wyrównania mogli cieszyć się zawiercianie.
Podobny przebieg miała trzecia odsłona. Po wyrównanej walce ponownie triumfowali Jurajscy Rycerze. W czwartej i jak się okazało ostatniej partii przewaga podopiecznych trenera Kolakovicia uwidoczniła się zdecydowanie szybciej. Co prawda w końcówce będzinianie odrobili kilka punktów, ale nie wystarczyło to, by odwrócić losy spotkania.
Najwięcej punktów: Mateusz Malinowski (15), Garett Muagututia (10), Paweł Halaba (9) - Aluron CMC Warta; Rafał Faryna (18), Rafał Sobański (15), Jose Ademar antana (14) - MKS. MVP: Maximiliano Cavanna
MKS Będzin - Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (25:19, 23:25, 23:25, 17:25).
MKS Będzin: Rafał Faryna, Tomasz Kalembka, Artur Ratajczak, Jose Ademar Santana, Rafał Sobański, Pontes Veloso Thiago - Szymon Gregorowicz (libero) - Kacper Bobrowski, Bartosz Gawryszewski, Michał Godlewski, Łukasz Makowski, Bartosz Schmidt, Dominik Teklak
Aluron CMC Warta Zawiercie: Maximiliano Cavanna, Gualberto Flavio, Paweł Halaba, Mateusz Malinowski, Patryk Niemiec, Piotr Orczyk - Michał Żurek (libero) - Grzegorz Bociek, Dominik Depowski, Gjorgi Gjorgiev, Garrett Muagututia.
Przejdź na Polsatsport.pl