Nie żyje Alejandro Sabella, były selekcjoner reprezentacji Argentyny
Nie żyje Alejandro Sabella. Taką informację podały hiszpańskie media. Były selekcjoner reprezentacji Argentyny pod koniec listopada trafił do szpitala, w wyniku załamania się nerwowego po śmierci Diego Armando Maradony. Miał 66 lat.
Stan zdrowia Argentyńczyka pogorszył się gwałtownie, gdy ten usłyszał o śmierci swojego rodaka – Maradony. 66-latek trafił do szpitala. Tam przeszedł badania, które przeprowadził jego osobisty lekarz.
ZOBACZ TAKŻE: El. MŚ 2022: Katar zagra towarzysko w jednej z europejskich grup
Dziennikarze hiszpańskiego SportsCenter należącego do ESPN poinformowali we wtorkowy wieczór o śmierci byłego selekcjonera „Albicelestes”, który w przeszłości miewał problemy natury kardiologicznej.
Murió Alejandro Sabella. pic.twitter.com/KjbWxc8GsY
— SportsCenter (@SC_ESPN) December 8, 2020
Sabella przygodę z profesjonalnym futbolem rozpoczął w 1974 roku. Wówczas podpisał kontrakt z River Plate. Piłkarską karierę zakończył natomiast 14 lat później w Club Estudiantes de La Plata.
Jako szkoleniowiec największe sukcesy święcił z reprezentacją narodową Argentyny. W 2014 roku jego zespół zdobył srebrny medal w mistrzostwach świata, które odbyły się w Brazylii. W finale Lionel Messi i spółka ulegli Niemcom 0:1 po bramce zdobytej w dogrywce przez Mario Goetze.
Przejdź na Polsatsport.pl😢 FIFA is deeply saddened to hear of the passing of Alejandro Sabella, a much respected former player and coach who led @Argentina to the 2014 #WorldCup Final. Our thoughts are with the Argentinian football community and especially his loved ones. RIP 🇦🇷 pic.twitter.com/jiy2wdQ7dY
— FIFA.com (@FIFAcom) December 8, 2020