PlusLiga: Cerrad Enea Czarni Radom górą w rewanżowym starciu ze Stalą Nysa
Cerrad Enea Czarni Radom pokonali 3:1 Stal Nysa w rewanżowym spotkaniu sezonu zasadniczego PlusLigi. Pierwsze starcie tych drużyn również padło łupem radomian, którzy po zaciętej walce pokonali beniaminka 3:2.
Obie ekipy równo weszły w piątkowe spotkanie, ale nie trzeba było długo czekać na to, by prowadzenie objęli gospodarze (8:4). Dzięki serii skutecznych ataków różnica stale się powiększała (10:5, 15:8), a radomianie pewnie kontrolowali przebieg meczu. W drugiej części tej partii do głosu próbowali dojść także goście z Nysy, ale podopieczni Roberta Prygla nie dali sobie odebrać wygranej.
W drugiej partii przyjezdni znów starali się nawiązać wyrównaną walkę z Czarnymi Radom, ale gospodarze odpowiedzieli na to serią czterech oczek z rzędu (9:6)! Goście nie pozostali im dłużni i zdobyli trzy punkty jeden po drugim, a gra rozpoczęła się od nowa. Zwycięsko z tej potyczki wyszli nysanie, którzy w końcówce popisali się skutecznymi blokami i asem serwisowym w wykonaniu Michała Filipa.
ZOBACZ TAKŻE: 3 x 3:0! ZAKSA zdecydowanie najlepsza w pierwszym turnieju grupy A Ligi Mistrzów
Trzecia odsłonę lepiej rozpoczęli radomianie, odskakując na trzy punkty. Goście próbowali zniwelować różnicę i choć kilka razy doprowadzili do wyrównania, nie byli w stanie objąć prowadzenia. Wykorzystali to gospodarze, którzy w końcówce zdeklasowali rywali (21:14, 23:15). Ostatecznie wygrali tę partię do 18.
W czwartym secie wydawało się, że losy tej rywalizacji są już przesądzone, bo podopieczni trenera Prygla znowu odskoczyli przyjezdnym. Goście sprawili jednak niespodziankę i pod koniec partii doprowadzili do remisu! To była najbardziej wyrównana końcówka, z której górą wyszli gospodarze, wygrywając tym samym całe spotkanie.
Cerrad Enea Czarni Radom - Stal Nysa 3:1 (25:19, 20:25, 25:18, 25:23)
MVP: Michał Kędzierski
Przejdź na Polsatsport.pl