PlusLiga: Cerrad Enea Czarni Radom - Stal Nysa. Transmisja w Polsacie Sport
Cerrad Enea Czarni Radom - Stal Nysa to mecz 17. kolejki PlusLigi, w którym spotkają się zespołu z dolnej części tabeli. Beniaminek zajmuje obecnie przedostatnie miejsce, ale radomianie muszą być przygotowani na trudną przeprawę. W październiku, w pierwszym w obecnym sezonie spotkaniu tych zespołów pokonali Stal dopiero po tie-breaku. Transmisja meczu Cerrad Enea Czarni Radom - Stal Nysa w Polsacie Sport od godziny 20:30.
Piątkowy mecz ma ogromne znaczenie dla obu drużyn. Siatkarze z Radomia zaliczyli serię porażek, po której spadli na odległe miejsce w tabeli PlusLigi. Przerwali ją dopiero w Sosnowcu. Na początku grudnia pokonali tam 3:1 MKS Będzin i teraz zamierzają zbliżyć się do czołówki, by zachować szansę gry o play-off. Z kolei Stal Nysa, która w tym sezonie tylko raz cieszyła się ze zwycięstwa, na razie myśli o pozostaniu w PlusLidze. Wygrana w Radomiu pomoże odskoczyć ostatniemu w tabeli MKS-owi, który ma trzy punkty mniej i dwa rozegrane spotkania więcej.
ZOBACZ TAKŻE: ZAKSA najlepsza w pierwszym turnieju grupy A Ligi Mistrzów
Stal wygrała tylko w Zawierciu, ale pokonanie ekipy trenera Krzysztofa Stelmacha wcale nie jest zadaniem łatwym. Beniaminek ma dziewięć punktów, co oznacza, że aż sześć meczów przegrał dopiero po tie-breaku. Stal stoczyła najwięcej pięciosetowych spotkań w całej ligowej stawce, wszystkie jednak przegrała. Jednym z takich stać było właśnie to z Cerrad Enea Czarnymi Radom, rozegrane 1 października. Tym bardziej można być przekonanym, że goście zagrają w Radomiu szczególnie zmotywowany i głodni rewanżu za tamtą porażkę.
ZOBACZ TAKŻE: PGE Skra wygrała z Fenerbahce
Gospodarze zwyciężali w obecnym sezonie już pięć razy, a mają dwa rozegrane mecze więcej niż ich piątkowy rywal. Siatkarze trenera Roberta Prygla wyprzedzają Stal o sześć punktów, tracąc jednocześnie trzy do miejsca gwarantującego udział w play-off. W tym momencie jednak trudno sugerować się sytuacją w tabeli, bo z uwagi na problemy związane z pandemią, liczba rozegranych spotkań przez poszczególne drużyny jest różna. Trzeba więc robić swoje, czyli wygrywać i czekać na dzień, w którym nareszcie można będzie powiedzieć, że runda zasadnicza tego niecodziennego sezonu jest zakończona.
Przejdź na Polsatsport.pl