Stephane Antiga: To my wygraliśmy prawo do gry o Superpuchar Polski, a nie Budowlani Łódź
Po nieudanym turnieju w rozgrywkach Ligi Mistrzów w Scandicci wśród 10 siatkarek Developresu SkyRes Rzeszów testy na obecność koronawirusa wykazały wynik pozytywny. W związku z tym wicemistrz Polski i finalista Pucharu Polski przebywa na kwarantannie i nie może rozegrać meczu o Superpuchar Polski, który ma się odbyć 16 grudnia. - Wygraliśmy prawo do gry w Superpucharze Polski. Myślę, że to jest nie fair. Zarówno ja, jak i moja drużyna czujemy wielką niesprawiedliwość - oznajmił Stephane Antiga.
Jak trener Antiga przyjmuje argumentację władz Polskiej Ligi Siatkówki. - Trudno to zaakceptować. Rozegraliśmy w ubiegłym roku bardzo dobry sezon i wygraliśmy prawo do gry w Superpucharze Polski w tym roku. Myślę, że to jest nie fair. Zarówno ja, jak i moja drużyna czujemy wielką niesprawiedliwość. Chcieliśmy rozegrać ciekawy mecz z Chemikiem Police. To jest nam potrzebne. Developres jest ambitny, a fakt, że w styczniu jest, kiedy grać sprawia, że szkoda nam jeszcze bardziej - powiedział Antiga, szkoleniowiec drużyny z Podkarpacia.
Szanowni Państwo przedstawiamy oświadczenie klubu w sprawie Superpucharu ‼️
— KS DevelopRes Rzeszów S.A. (@KSDevelopres) December 9, 2020
Zapraszamy do artykułu ⤵️https://t.co/E5nI7LYTzF@TAURONLiga @PolskaSiatkowka @Nowiny24Pl @PrawdaSiatki @kpschemikpolice @StrefaSiatkowki @nowiny24 @PodkarpacieLIVE @miasto_rzeszow @LegionoviaSA
Pierwszy termin rozegrania Superpucharu Polski był we wrześniu. Wtedy w związku z zakażeniami koronawirusem w drużynie Grupy Azoty Chemik Police mecz został przełożony po raz pierwszy. Teraz w takiej sytuacji jest ekipa z Rzeszowa, ale ta pozbawiona jest szansy gry w późniejszym terminie. - Nie może być tak, że Grot Budowlani Łódź grają za nas ten mecz. Zrozumiem, jeśli zagrają mecz promujący siatkówkę, ale nie Superpuchar - dodał szkoleniowiec.
Zobacz także: Fatalny czas dla Developresu SkyRes. Rzeszowianki zakażone COVID-19
W odpowiedzi na decyzję PLS, władze rzeszowskiego klubu nie wykluczają, że podejmą kroki prawne wobec władz ligi. - Prezes Developresu powiedziałby w tej sprawie więcej, ale jest to możliwe. Analizujemy regulaminy i zobaczymy, co będzie - zakończył Antiga.
Przejdź na Polsatsport.pl