Mick Schumacher: Nie oczekujcie ode mnie zwycięstw w pierwszym sezonie
Mick Schumacher zaapelował, by nie oczekiwać po nim zwycięstw w jego pierwszym sezonie w Formule 1. - Oczywiście moim celem jest wygrywanie w każdym wyścigu, ale do sprawy należy podejść realnie. Nie jest to możliwe - powiedział.
21-letni syn legendarnego Michaela, siedmiokrotnego mistrza świata, podpisał kontrakt z amerykańskim teamem Haas i od przyszłego sezonu będzie jeździć w mistrzostwach świata Formuły 1. Zespół, do którego dołączy, nie należy do czołowych i raczej ma małe szanse na walkę o tytuł.
- W bolidach F1 rozwija się niesamowite prędkości, a do tego trzeba się też przyzwyczaić. To przychodzi z czasem i doświadczeniem. Wiem, że przede mną nadal jest daleka droga - zaznaczył.
ZOBACZ TAKŻE: Formuła 2: Mick Schumacher mistrzem świata
Mimo wszystko jest w nim wiele ambicji, chęci rozwijania swoich umiejętności i entuzjazmu. - Najwięcej wymagam sam od siebie. Jak spełnię własne oczekiwania, to będzie naprawdę bardzo dużo. Presja jest, ale bardziej moja wewnętrzna, niż ta z zewnątrz - przyznał Mick Schumacher.
Sezon 2020 Formuły 1 zakończył się w niedzielę w Abu Zabi. Mistrzem świata po raz siódmy w karierze został Brytyjczyk Lewis Hamilton.