Zgorzelec chce wrócić na koszykarskie salony
Podpisanie umowy sponsorskiej pomiędzy Polską Grupą Energetyczną a klubem KS Turów ma być pierwszym krokiem w kierunku powrotu koszykówki na najwyższym poziomie do Zgorzelca. Do kasy klubu trafi 600 tys. złotych. - Wierzę, że to wsparcie zaowocuje dużymi sukcesami – powiedział prezes PGE Wojciech Dąbrowski.
Oficjalne podpisanie umowy sponsorskiej odbyło się w hali w Zgorzelcu, gdzie jeszcze pięć lat temu miejscowy zespół walczył w finale play-off ekstraklasy koszykarzy. Teraz drużyna gra zaledwie w trzeciej lidze, ale powrót PGE do nazwy ma być zwiastunem lepszych czasów.
- Wspieramy działania szczególnie w regionach, gdzie prowadzimy działalność, bo są one nam bardzo bliskie. Cieszę się, że PGE wraca jako sponsor tytularny KS Turów. Będziemy wspierali wszelkie grupy – od przedszkolaków po najstarszych. Przekażemy 600 tysięcy złotych wsparcia, które mam nadzieję, że zaowocuje sukcesami i klub wróci tam, gdzie był kiedyś – powiedział Dąbrowski.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Michalak bryluje w niemieckiej lidze koszykarzy
Największe sukcesy zespół ze Zgorzelca osiągał, kiedy sponsorem tytularnym była PGE. W 2014 roku zdobył mistrzostwo Polski, a także sześć razy grał w finale play-off, a ostatni raz w 2015 roku. Trzy lata później włodarze klubu ogłosili upadek i wycofali drużynę z ekstraklasy. Reaktywacja klubu nastąpiła w 2019 roku.
- Koszykówka ma bardzo duże tradycje w Zgorzelcu i stoimy na straży, aby drużyna wróciła na ten najwyższy poziom. Realizujemy razem z partnerem PGE od dwóch lat program, który ma w tym pomóc i cieszą słowa w ponowne jeszcze większe zaangażowanie. Aby to spotkanie było pierwszym milowym krokiem dla Zgorzelca. Dobrze nam się współpracuje i jestem pełen optymizmu, że wykonamy tę prace dobrze – powiedział prezes klubu koszykarskiego KS Turów Piotr Borowy.
Na oficjalnym podpisaniu umowy sponsorskiej obecna była także sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Marzena Machałek, która zwróciła uwagę na doskonałą pracę Turowa z młodzieżą.
- Z mojego punktu widzenia, jest to bardzo korzystne, że młodzież tak angażuje się w treningi. Cieszymy się, że PGE wraca do sponsorowania strategicznego zgorzeleckiej koszykówki, z której jesteśmy dumni i tęsknimy do dawnej świetności. Bez tego wsparcia na pewno nie powrócimy. Klub musi się odbudować, ale to wymaga czasu. Zespół koszykarzy był wizytówką Zgorzelca i oczekujemy, że ponownie tak będzie – dodała Machałek, która pochodzi z Dolnego Śląska.
W przeszłości barw zespołu ze Zgorzelca bronili m.in. Damian Kulig, Thomas Kelati, Łukasz Koszarek, Filip Dylewicz a także Andrzej Pluta.