KSW 57: Kolejna szansa Mariana Ziółkowskiego na pas mistrzowski w wadze lekkiej
Na sobotniej gali KSW 57 zobaczymy trzy walki o pas mistrzowski, a w tym starcie Mariana Ziółkowskiego z Romanem Szymańskim. Dla pierwszego z nich będzie to kolejna w karierze szansa na zdobycie pasa w kategorii lekkiej.
W sierpniu 30-latek z Warszawy mierzył się z Mateuszem Gamrotem. O szanse walki z "Gamerem" o mistrzowski pas dowiedział się w ostatniej chwili. Po emocjonującym pojedynku walkę jednak przegrał decyzją sędziów. O tytuł kategorii lekkiej tylko federacji FEN walczył też cztery lata temu, a rywalem był - uwaga - sobotni rywal czyli Roman Szymański. Wtedy też decydowali sędziowie i też Ziółkowski został uznany za pokonanego. W 2018 roku Ziółkowski przegrał też pojedynek o pas mistrza FEN w wadze lekkiej z Mateuszem Rębeckim.
- Rzuciłem rękawice, Marian podjął wyzwanie. Fajnie, zróbmy to. Niech historia zatoczy koło, jak to w życiu bywa, i spotkajmy się o to właściwe trofeum - powiedział Roman Szymański.
Marian Ziółkowski nie darzy go zbyt wielką sympatią.
- Są zawodnicy, których darzę większą sympatią niż Romana. Nie wiem, czy go nie lubię, bo nie znam go za bardzo. Ale w jakimś sensie nie przypadł mi do gustu - ocenił.
O pas kategorii koguciej w sobotę powalczą natomiast Antun Racić i Bruno Santos, a w pojedynku wieczoru Phil de Fries zmierzy się Michałem Kitą. Stawką tego starcia będzie pas kategorii ciężkiej. W sumie kibice zobaczą osiem pojedynków. To ostatnia w tym roku gala KSW. Transmisja odbędzie się w systemie pay per view.
Przejdź na Polsatsport.pl