NBA: James Harden zagrał w meczu Rockets, ale jego przyszłość wciąż niejasna
James Harden wystąpił w barwach Houston Rockets we wtorkowym meczu przedsezonowym, ale jego przyszłość w teksańskiej ekipie wciąż nie jest jasna. W ubiegłym tygodniu koszykarz zażądał transferu do innego klubu ligi NBA.
Harden grał 21 minut i zdobył 12 punktów, a jego zespół pokonał San Antonio Spurs 112:98. Po spotkaniu słynny brodacz nie był dostępny dla dziennikarzy, czym złamał przepisy NBA.
31-latek to najbardziej wartościowy zawodnik sezonu 2017/18. W dorobku ma też m.in. złoty medal igrzysk Londyn 2012 oraz osiem występów w Meczu Gwiazd. W Rockets gra od 2012 roku. Opuścił początek przygotowań, po tym jak nie zastosował się do regulacji związanych z pandemią COVID-19.
ZOBACZ TAKŻE: NBA: 15 punktów Kevina Duranta w pierwszym występie po 18-miesięcznej przerwie
Na początku grudnia Rockets oddali inną wielką gwiazdę - Russella Westbrooka, który przeniósł się do Washington Wizards, a w drugą stronę powędrował John Wall. - Nie pytałem Jamesa co zamierza, bo to jego sprawa. Interesuje mnie tylko, co możemy zrobić, aby zespół grał tak dobrze, jak to tylko możliwe - powiedział Wall pytany o sytuację z Hardenem.
Nowy sezon NBA rozpocznie się 22 grudnia.