Michał Winiarski: ZAKSA gra obecnie najlepiej w całej PlusLidze
Trener Trefla Gdańsk, który wygrał osiem ligowych spotkań z rzędu, nie ukrywa, że mecz w Kędzierzynie-Koźlu będzie świetnym sprawdzianem dla jego zespołu. - ZAKSA jest w tym roku niepokonana i gra obecnie najlepszą siatkówkę w PlusLidze - powiedział Michał Winiarski.
Zwycięską serię gdańszczanie rozpoczęli 3 listopada od triumfu 3:2 nad Vervą Warszawa Orlen Paliwa, natomiast w ostatni wtorek, także we własnej hali, pokonali 3:0 beniaminka Stal Nysa. W sumie mają już 12 wygranych spotkań, a w sześciu z nich nie stracili seta.
- Od początku sezonu każdy mecz był dla nas trudny, ponieważ mieliśmy swoje problemy, ale we wszystkich spotkaniach staraliśmy się walczyć na 100 procent. Dla mnie zwycięstwa nie są jednak najważniejsze, tylko dobra gra. Powtarzam to chłopakom podczas treningów, ponieważ wtedy prawdopodobieństwo wygranych jest znacznie większe - zauważył Winiarski.
W wielu meczach szkoleniowiec gdańszczan rotował składem. Na pozycji atakującego Mariusza Wlazłego zastępował Kewin Sasak, a na rozegraniu szansę dostał rezerwowy Łukasz Kozub.
- Bardzo cieszymy się z tej udanej passy, bo to świadczy, że gramy równo. Cieszy również to, że mamy tak duże pole manewru, a jest to komfortowa sytuacja zarówno dla trenera, jak i dla nas. Mamy okazję odpocząć, a liga nie jest krótka i żeby wytrzymać jej trudy będziemy potrzebowali takich przerw. Na razie jednak widzę u nas same pozytywy i wierzę, że będą one towarzyszyły nam jak najdłużej - stwierdził rozgrywający Trefla Marcin Janusz.
ZOBACZ TAKŻE: Szybka wygrana PGE Skry. Debiut Taylora Sandera
W ostatnim spotkaniu wystąpił także Karol Urbanowicz, który w wyjściowym składzie zastąpił etatowego środkowego Bartłomieja Mordyla.
- Po wygranej w sobotę 3:0 z MKS Będzin trener zakomunikował mi, że z tego względu, że nie zagrałem w tym meczu, to w konfrontacji ze Stalą wyjdę w podstawowej szóstce. Byłem tą zapowiedzią podekscytowany, jednak był to stres motywujący i wydaje mi się, że nie przeszkodziło mi to w grze, bo na boisku dobrze się czułem. Nie było to dla nas łatwe spotkanie, bo Stal zagrała dobrze, ale byliśmy skoncentrowani na każdej piłce i chcieliśmy zakończyć je w trzech setach - wyjaśnił 19-letni zawodnik.
ZOBACZ TAKŻE: Jakub Bucki show. Komplet punktów dla Jastrzębskiego Węgla
Gdańszczanie zamierzają kontynuować znakomitą passę, ale teraz zmierzą się z przeciwnikiem z najwyższej półki – w sobotę o 14.45 zagrają na wyjeździe z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W Treflu do końca sezonu zabraknie przyjmującego mistrza świata z 2014 roku Mateusza Miki, który przeszedł operację prawego kolana po zerwaniu na treningu więzadła krzyżowego.
- W tym roku ZAKSA jest niepokonana i gra obecnie najlepszą siatkówkę w Polsce. Dla nas będzie to super przetarcie i sprawdzian, ponieważ rywalizując z takimi zespołami można się też rozwijać. Oczywiście będziemy walczyć, ale przede wszystkim chcemy zaprezentować naszą dobrą siatkówkę i z takim nastawieniem podchodzimy do każdego meczu - podsumował Winiarski.
Przejdź na Polsatsport.pl