Stabilizacja Asseco Resovii? „Ten zespół nie jest jeszcze na to gotowy”
Asseco Resovia Rzeszów w tegorocznych rozgrywkach miała być jedną z czołowych drużyn, które miały się włączyć w grze o czołowe miejsca w PlusLidze. Jednak zespół prowadzony przez Alberto Giulianiego w obecnym sezonie, gra zdecydowanie poniżej oczekiwań. Mimo to widać światełko w tunelu. Rzeszowianie zaprezentowali się ostatnio w niezłym stylu.
Jak dotąd Asseco Resovia rozegrała łącznie 13 meczów, na które złożyło się osiem zwycięstw i pięć porażek. Ten bilans spotkań daje 21 punktów i ósmą pozycję w tabeli PlusLigi.
Ostatnie spotkanie z Cerradem Enea Czarnymi Resovia wygrała bez straty seta, ale mecz nie był tak jednostronny, jak sugerowałby wynik. W dwóch pierwszych setach zespół z Radomia mocno się postawił. – Nie oczekuję od nas, żebyśmy z każdym wygrywali do piętnastu, bo ten zespół nie jest jeszcze na to gotowy - stwierdził Drzyzga. Teraz przed rzeszowianami ekspresowa przerwa świąteczna, a 30 grudnia czeka ich spotkanie z Jastrzębskim Węglem.
Rzeszowianie w tym sezonie prezentują na parkiecie bardzo zmienną dyspozycję, Rozgrywają dwa mecze zwycięskie, a kolejne dwa kończą porażkami i tak na przemian. Kiedy zatem można się spodziewać większej stabilizacji w grze ekipy z Podkarpacia?
Zobacz także: "Narodowa kwarantanna". Co dalej z PlusLigą? Jest decyzja!
- To jest właśnie ten okres budowania zespołu. Nie jest tak, że wygramy cztery mecze i wszystko jest cacy, pięknie i nie robimy już żadnych błędów. Też na pewno można zauważyć, że nie gramy najlepiej na wyjazdach, bo to jest jednak nasza bolączka. To musimy trochę zmienić. Teraz akurat gramy u siebie, co jest naszym atutem, bo na Podpromiu mamy tylko jedną przegraną. Mam nadzieję, że głowy się nam trochę odblokują, bo takie porażki z Lubinem i Suwałkami, a szczególnie z tym drugim rywalem, w takim słabym stylu, bolą i człowiekowi jest tak po ludzku wstyd. Nie po to trenujemy i chcemy grać, żeby to tak wyglądało. Fajnie, że teraz wróciliśmy na jakiś poziom. Nie mówię, że super, ale wystarczający do zwycięstwa. Graliśmy równe spotkanie i mam nadzieję, że utrzymamy to dłużej - zaznaczył reprezentant Polski.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Czy siatkarze Resovii dostaną szansę na odblokowanie głów i spędzenie czasu z rodziną podczas Świąt Bożego Narodzenia? - Dostaniemy aż dwa dni wolnego: 24 i 25 grudnia, a 26 grudnia już od rana wracamy do treningów, lada moment rozegramy mecz z Jastrzębskim Węglem - zakończył rozgrywający.
Przejdź na Polsatsport.pl