PlusLiga: Tie-break wyłonił zwycięzcę meczu Cerrad Czarnych Radom z Aluronem CMC Wartą Zawiercie
Siatkarze Aluronu CMC Warta Zawiercie pokonali Cerrad Enea Czarnych Radom 3:2 w przedświątecznym spotkaniu 19. kolejki PlusLigi. Gospodarze pewnie wygrali dwie pierwsze partie, w dwóch kolejnych górą była ekipa Jurajskich Rycerzy i to ona rozstrzygnęła tie-breaka na swą korzyść.
Pierwszy set rozpoczął się od wyrównanej walki obu zespołów. Radomianie wypracowali sobie dwupunktową zaliczkę i z takim komfortem prowadzili spotkanie. Mimo że zawiercianom brakowało skuteczności w ataku, to cały czas deptali rywalom po piętach. Wśród podopiecznych trenera Roberta Prygla na siatce brylował Dawid Konarski. Atakujący skończył piłkę setową i ustanowił wynik (26:24).
W drugiej odsłonie radomianie szybko uzyskali wyraźną przewagę (12:6), utrudniając rywalom grę trudnymi serwisami, skutecznością w ataku i bloku. Później gospodarze znokautowali rywali. Radomianom wszystko wychodziło, a gra Jurajskich Rycerzy zupełnie się posypała (20:9). Skuteczny atak Lucasa Loha dał gospodarzom piłkę setową (24:13), a as serwisowy Konarskiego, zakończył seta (25:13).
Gospodarze nie byli w stanie utrzymać takiej skuteczności na dłuższym dystansie. W trzeciej odsłonie w ataku zbladł Konarski, który w dwóch pierwszych setach grał na 62%, a w tym miał spore problemy ze skończeniem piłki. W końcówce przewagę zaczęli budować przyjezdni. Piotr Orczyk atakiem z prawego skrzydła zamknął partię (25:20).
Zobacz także: PlusLiga: Co za mecz! Jastrzębski Węgiel lepszy od PGE Skry Bełchatów
Set numer cztery rozpoczął się od prowadzenia podopiecznych Igora Kolakovićia. Po czym Czarni zaczęli nadrabiać straty i po ataku Bartosza Firszta doprowadzili do remisu (12:12). Następnie zawiercianie ponownie wypracowali przewagę, a gospodarze próbowali ich dogonić. Udało im się po punktowym bloku Michała Kędzierskiego (22:22). W końcówce więcej szczęścia mieli Jurajscy Rycerze. Piłkę setową ciosem skończył Gualberto Flavio (25:23).
W decydującej partii zawiercianie kontynuowali, to co zaczęli dwa sety wcześniej. Solidniej prezentowali się w każdym elemencie. Radomianie próbowali jeszcze walczyć (13:12), ale ostatecznie Aluron wygrał tie-breaka (15:12).
Cerrad Enea Czarni Radom - Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3 (26:24, 25:13, 20:25, 23:25, 12:15)
Cerrad Enea Czarni Radom: Wiktor Josifow, Michał Kędzierski, Dawid Konarski, Lucas Loh, Michał Ostrowski, Brenden Sander - Mateusz Masłowski (libero) - Bartosz Firszt, Daniel Gąsior, Maciej Nowowsiak (libero), Artur Pasiński, Bartosz Zrajkowski
Aluron CMC Warta Zawiercie: Maximiliano Cavanna, Gualberto Flavio, Marcin Kania, Mateusz Malinowski, Garrett Muagututia, Piotr Orczyk - Michał Żurek (libero) - Krzysztof Andrzejewski (libero), Grzegorz Bociek, Gjorgi Gjorgiev, Paweł Halaba.
MVP: Piotr Orczyk
Przejdź na Polsatsport.pl