Krzysztof Ratajski w 4. rundzie mistrzostw świata PDC! Największy sukces w historii polskiego darta
Krzysztof Ratajski pokonał bez straty seta (4:0) Simona Whitlocka w meczu 3. rundy mistrzostw świata PDC w darcie. To największe osiągnięcie w historii występów Polaków w tej imprezie.
Reprezentant Polski rozpoczął zmagania w Londynie od 2. rundy, jako że był zawodnikiem rozstawionym. Na dobry początek pokonał Ryana Joyce'a 3:0. W kolejnej rundzie poprzeczka powędrowała wyżej, gdyż Ratajski musiał zmierzyć się z nieprzewidywalnym Whitlockiem. Australijczyk, kiedy ma dobry dzień, potrafi wygrać z każdym.
Niestety dla niego, to nie był ten dzień. Whitlock, choć punktowo wyglądał lepiej od reprezentanta Polski, miał ogromne kłopoty z kończeniem kolejnych legów. Jego skuteczność na "double'ach" pozostawiała wiele do życzenia. W przeciwieństwie do Ratajskiego, który wykorzystywał niemal każde potknięcie przeciwnika.
Zobacz także: Bukowiecki zdradził, czego nauczył się podczas kwarantanny
Bardzo szybko zrobiło się 1:0 w setach, później 2:0 i presja coraz bardziej atakowała Australijczyka. Ratajski miał problemy ze swoimi pierwszymi lotkami, ale był bardzo skuteczny w końcówkach. Szczególnie emocjonujące były końcówki trzeciej i czwartej partii. Więcej zimnej krwi zachował Polak i zaskakująco szybko rozstrzygnął to starcie na swoją korzyść. Co ciekawe, w większości statystyk lepszy był Whitlock.
Ratajski po raz pierwszy w historii wygrał dwa kolejne mecze na najbardziej prestiżowej imprezie. 4. runda to również największy sukces polskiego darta. W kolejnym spotkaniu jego rywalem będzie aktualny mistrz świata Peter Wright lub Gabriel Clemens.
Wynik:
Krzysztof Ratajski (15) - Simon Whitlock (18) 4:0
Statystyki:
Rzuty za 180 - 4:5
Rzuty powyżej 140 - 18:20
Rzuty powyżej 100 - 38:40
Najwyższe wyzerowanie - 121:52
Średnia - 93,37:93,69